Przedsiębiorca nie rozliczy siłowni i rehabilitacji w kosztach

Przedsiębiorca może mieć problemy z rozliczeniem w podatkowych kosztach wydatków na rehabilitację czy siłownię. Skarbówka z reguły się nie zgadza.

Publikacja: 06.10.2020 08:01

Przedsiębiorca nie rozliczy siłowni i rehabilitacji w kosztach

Foto: Adobe Stock

Fiskus surowo podchodzi do wydatków związanych z poprawą zdrowia przedsiębiorcy. Twierdzi, że wiążą się z życiem prywatnym, a nie zawodowym. Pokazuje to najnowsza interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Wystąpiła o nią kobieta mająca własną firmę i zarabiająca na prowadzeniu zajęć ruchowych i tanecznych. Podkreśla, że podstawowym narzędziem jej pracy jest własne ciało. Wszelkie przeciążenia oraz kontuzje, których w tym zawodzie nie da się uniknąć, bezpośrednio wpływają na jakość jej wykonywania. Jeśli nie jest w pełni sprawna fizycznie, nie może prowadzić zajęć. I uzyskuje niższe przychody.

Czytaj także: Karnet na siłownię - przedsiębiorca nie zaliczy do podatkowych kosztów

Chcesz odliczyć zakup ubrania, dodaj logo firmy

Aby zadbać o swoje zdrowie i przygotować się jak najlepiej do zajęć, instruktorka inwestuje w ćwiczenia rehabilitacyjne, konsultacje ortopedyczne oraz specjalistyczny sprzęt. Twierdzi, że są to wydatki związane z wykonywanym zawodem. Pomagają leczyć kontuzje, a także zapobiegają powstawaniu nowych.

Kobieta chce zaliczyć poniesione wydatki do podatkowych kosztów. Podkreśla, że jeśli nie zadba o swoje zdrowie, nie będzie mogła wykonywać usług, co spowoduje upadek jej firmy.

Fiskusa nie przekonały te argumenty. Podkreślił, że wydatki na rehabilitację oraz niezbędny do niej sprzęt, a także na konsultacje ortopedyczne, wiążą się z zaspokajaniem potrzeb osobistych. Nie mają związku z działalnością gospodarczą. Podstawowym celem takich wydatków jest poprawa stanu zdrowia bądź jakości życia podatnika, a nie osiągnięcie przychodu z firmy. Dlatego nie można ich zaliczyć do podatkowych kosztów (nr interpretacji 0112-KDIL2-2.4011.531.2020.1.IM).

To nie pierwsze negatywne stanowisko skarbówki w sprawie rozliczeń osób zajmujących się prowadzeniem zajęć sportowych. Przykładowo, we wcześniejszych interpretacjach fiskus nie zgadzał się na zaliczenie do kosztów PIT wydatków na siłownię.

Przekonał się o tym trener personalny, prowadzący zajęcia na basenie i sali. We wniosku o interpretację podkreślił, że w jego zawodzie narzędziem pracy jest ciało. Musi o nie dbać. Dlatego wykupił kartę upoważniającą do wejścia na różnego rodzaju obiekty sportowe, np. siłownię. Dzięki temu poprawia swoją kondycję fizyczną, przygotowuje choreografie na własne zajęcia, tworzy plany ćwiczeń do treningów personalnych.

Co na to fiskus? Przyznał, że wysportowana sylwetka i odpowiedni wygląd mają wpływ na postrzeganie trenera przez klientów. Nie powoduje to jednak, że wydatki na siłownię (a także na środki higieny osobistej, kosmetyki, witaminy i medykamenty) są związane z przychodem z działalności gospodarczej. Estetyczny wygląd świadczy bowiem o kulturze osobistej i jest niezbędny do wykonywania wielu zawodów, nie tylko trenera personalnego.

Skarbówka podkreśliła, że takie zakupy dotyczą ochrony zdrowia. Są związane z funkcjonowaniem danej osoby w życiu społecznym. Tego rodzaju wydatki ponoszą wszyscy obywatele, bez względu na wiek, stan zdrowia i miejsce zatrudnienia. Nie można więc przypisać ich do prowadzonej przez trenera działalności (nr interpretacji 0114-KDIP3-1.4011.209.2019.1.MT).

Niekorzystną interpretację w sprawie zajęć na siłowni dostał też prowadzący własną firmę masażysta. Twierdził, że podnoszenie sprawności zabezpiecza, dzięki dobrej kondycji, ciągłość wykonywanych usług. Pacjenci bardziej bowiem ufają osobie, która dba o siebie. Poza tym siłownia to świetne miejsce na pozyskiwanie klientów.

Ćwiczenia to inwestycja we własną osobę, nie ma związku z działalnością – uznała skarbówka (nr interpretacji 0115-KDIT2-3.4011.383.2018. 2.AW).

Kolejna sprawa: radca prawny regularnie uczęszcza na zajęcia tenisa ziemnego. Twierdzi, że może rozliczyć wydatki na treningi w kosztach firmy. Argumentuje, że tenis pozytywnie wpływa na jego sprawność, zwiększa zdolności percepcyjne, spostrzegawczość, umiejętność skupienia się, a także kształtuje inne cechy niezbędne do wykonywania zawodu prawnika.

Urzędników to nie przekonało. Podkreślili, że treningi tenisa ziemnego mają na celu poprawę jakości życia i zdrowia, kondycji fizycznej, samopoczucia, rozwijanie pasji i zainteresowań. To spełnienie normalnych, zwykłych potrzeb danej osoby. Na zajęcia sportowe uczęszczamy niezależnie od tego, czy prowadzimy działalność czy też nie. Radca prawny nie może więc zaliczyć wydatków na treningi do podatkowych kosztów – czytamy w interpretacji (nr 0115-KDIT3.4011.276.2019.1.DP).

Zdarza się jednak, że skarbówka rozumie sportowe potrzeby przedsiębiorców. Świadczy o tym interpretacja dotycząca zawodnika MMA (mieszane sztuki walki). Podkreśla on, że aby być na topie, musi cały czas inwestować w swoje zdrowie i formę. Dlatego korzysta z usług fizjoterapeuty, lekarza, dietetyka. Chodzi na siłownię, basen, saunę. Sportowiec twierdzi, że wydatki są niezbędne w prowadzonej przez niego działalności. Bez tego nie mógłby zarabiać na walkach w klatce oraz reklamach. Dlatego może je zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Fiskus nie miał nic przeciwko (nr interpretacji 0113-KDIPT2-3.4011.704. 2019.1.S).

Fiskus surowo podchodzi do wydatków związanych z poprawą zdrowia przedsiębiorcy. Twierdzi, że wiążą się z życiem prywatnym, a nie zawodowym. Pokazuje to najnowsza interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Wystąpiła o nią kobieta mająca własną firmę i zarabiająca na prowadzeniu zajęć ruchowych i tanecznych. Podkreśla, że podstawowym narzędziem jej pracy jest własne ciało. Wszelkie przeciążenia oraz kontuzje, których w tym zawodzie nie da się uniknąć, bezpośrednio wpływają na jakość jej wykonywania. Jeśli nie jest w pełni sprawna fizycznie, nie może prowadzić zajęć. I uzyskuje niższe przychody.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona