Prowadzenie firmy nie oznacza, że wszystkie przychody trzeba rozliczać tak jak przedsiębiorca. Fiskus zgadza się na opodatkowanie umów zleceń i o dzieło na innych zasadach.
Spójrzmy na niedawną interpretację dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Wystąpiła o nią spółka akcyjna, w której działa orkiestra zakładowa. Zatrudnia muzyków na podstawie umów cywilnoprawnych – zlecenia i o dzieło. Jeden z artystów zgłosił spółce, że prowadzi działalność gospodarczą. Jako przedsiębiorca świadczy usługi muzyczne, czyli robi to samo co w zakładowej orkiestrze.
Czytaj także: Zmiany w umowach cywilnoprawnych
Jak rozliczyć jego przychody? Zdaniem spółki tak jak z działalności wykonywanej osobiście (do której kwalifikowane są umowy zlecenia i o dzieło), a nie jak z działalności gospodarczej. Podkreśliła, że muzyk gra w wyznaczonym miejscu i czasie, pod kierownictwem dyrygenta, nie ponosi ryzyka gospodarczego ani odpowiedzialności wobec osób trzecich (wynika to wyraźnie z zawieranych umów). Te uwarunkowania świadczą o tym, że wykonywane przez niego usługi w orkiestrze nie są działalnością gospodarczą.
Spółka powinna więc opodatkować wynagrodzenie artysty na takich samych zasadach jak innych muzyków (którzy nie są przedsiębiorcami). Pełni funkcję płatnika, musi wobec tego potrącić zaliczkę na podatek dochodowy i przekazać ją do urzędu skarbowego.