W przyjętym we wtorek projekcie ustawy Rada Ministrów konsekwentnie proponuje wprowadzenie tzw. exit tax. To podatek od przeniesienia za granicę majątku firmowego i prywatnego.
Czytaj także: Mniej osób zapłaci Exit Tax - rząd przyjął projekt
Zaproponowano jednak nową wersję przepisów, według której podatek ten objąłby mniej emigrantów niż w pierwotnym pomyśle. Otóż od 1 stycznia 2019 r. przeniesienie za granicę majątku prywatnego i firmowego osoby fizycznej będzie opodatkowane tylko wtedy, gdy jego wartość przekroczy 4 mln zł.
We wcześniejszej wersji osoby fizyczne opuszczające Polskę miałyby płacić podatek od papierów wartościowych i innych kapitałów, jeśli ich wartość przekraczałaby 2 mln zł. Teraz czteromilionowy pułap obejmie nie tylko papiery wartościowe, ale i wartość przedsiębiorstwa należącego do emigranta. Takich progów nie będzie jednak w przypadku przenoszenia majątku firmowego osób prawnych.
Stawki podatku wyniosą 3 proc. i 19 proc. Dość zawiłe brzmienie projektu nawiązuje do sytuacji, w której ustala się koszty (wtedy ma obowiązywać stawka 19 proc.) i takie, w których się ich nie ustala (wtedy wyniesie 3 proc.).