Kiedy ekwiwalent dla pracownika za pranie odzieży roboczej jest zwolniony z PIT

Ryczałtowy ekwiwalent za pranie odzieży roboczej korzysta ze zwolnienia, jeżeli jego wysokość została ustalona w wewnętrznym zarządzeniu spółki na podstawie średnich cen rynkowych.

Publikacja: 20.09.2017 06:50

Kiedy ekwiwalent dla pracownika za pranie odzieży roboczej jest zwolniony z PIT

Foto: Fotolia

Potwierdza to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 24 lipca 2017 roku (0115-KDIT2-2.4011.152.2017.2.BK).

Z wnioskiem o interpretację wystąpiła spółka, której pracownicy wykorzystują na poszczególnych stanowiskach własną odzież. Stanowiska te nie wymagają specjalistycznej odzieży roboczej, a wnioskodawca za zgodą pracowników dopuścił używanie własnej odzieży. Spółka nie zapewnia prania stroju służbowego.

Raz w roku spółka wypłaca pracownikom ekwiwalent pieniężny za pranie oraz używanie własnej odzieży. Miesięczne kwoty obu ekwiwalentów zostały ustalone w wewnętrznym zarządzeniu spółki. Wysokość ekwiwalentu za pranie odzieży roboczej została określona na podstawie średniej ceny rynkowej poszczególnych asortymentów.

Czy przysługuje preferencja

Wnioskodawca chciał potwierdzić, że wypłacane ekwiwalenty są zwolnienie z podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 11 ustawy o PIT. Spółka wskazała, że zgodnie z art. 237

7

§ 1 kodeksu pracy pracodawca jest obowiązany dostarczyć pracownikowi nieodpłatnie odzież i obuwie robocze, spełniające określone wymagania, jeżeli odzież własna pracownika może ulec zniszczeniu lub znacznemu zabrudzeniu. Natomiast § 4 wskazanej regulacji stanowi, że pracownikowi używającemu własnej odzieży i obuwia roboczego pracodawca wypłaca ekwiwalent pieniężny w wysokości uwzględniającej ich aktualne ceny. Jednak zgodnie z art. 237

9

kodeksu pracy, jeżeli pracodawca nie może zapewnić prania odzieży roboczej, czynności te mogą być wykonywane przez pracownika, pod warunkiem wypłacania przez pracodawcę ekwiwalentu pieniężnego w wysokości kosztów poniesionych przez pracownika.

Nie da się policzyć

Wnioskodawca wskazał, że pracownicy zazwyczaj piorą rzeczy służbowe w domu oraz łączą ją z rzeczami prywatnymi, dlatego ustalenie wysokości ekwiwalentu za pranie własnej odzieży na podstawie udokumentowanych (rzeczywistych) kosztów nie jest możliwe. Zdaniem spółki art. 21 ust. 1 pkt 11 ustawy o PIT wymaga jedynie, aby prawo do ekwiwalentu i zasady jego przyznawania wynikały z przepisów BHP. Zdaniem wnioskodawcy warunek ten jest spełniony dla obu wypłacanych ekwiwalentów.

Organ podatkowy uznał, że stanowisko wnioskodawcy jest prawidłowe. W opinii fiskusa wartość ekwiwalentu za pranie własnej odzieży nie musi być określona wyłącznie na podstawie dokumentów przedłożonych przez pracowników. Wysokość kosztów może być bowiem ustalana m.in. we wzajemnym porozumieniu pracodawcy i pracowników oraz wynikać z wewnętrznego zarządzenia (na podstawie średnich cen rynkowych). ?

Komentarz autora

Bartosz Czajkowski, konsultant w dziale Doradztwo Podatkowego Deloitte

Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 11 ustawy o PIT świadczenia rzeczowe i ekwiwalenty za te świadczenia, przysługujące na podstawie przepisów BHP, co do zasady są wolne od podatku dochodowego. W tym miejscu warto podkreślić, że ustawodawca w rozdziale IX działu dziesiątego kodeksu pracy (dział ten dotyczy bezpieczeństwa i higieny pracy), posługuje się pojęciem odzieży roboczej. Artykuł 237

7

§ 1 kodeksu pracy stanowi bowiem, że pracodawca jest obowiązany nieodpłatnie dostarczyć pracownikowi odzież roboczą spełniającą określone wymagania, jeżeli odzież własna pracownika może ulec zniszczeniu lub znacznemu zabrudzeniu, oraz ze względu na wymagania technologiczne, sanitarne lub BHP. Tym samym, odzież roboczą należy odróżnić od środków ochrony indywidualnej (chroniących pracownika przed zagrożeniem zdrowia lub życia) oraz odzieży służbowej (np. koszul z logo firmy). Z kolei pod pojęciem ekwiwalentu, zgodnie z jego słownikową definicją, trzeba rozumieć oznaczoną rzecz zastępującą inną rzecz o równej wartości, odpowiednik bądź równoważnik.

Dyspozycja art. 237

9

§ 3 kodeksu pracy wymaga, aby ekwiwalent za pranie odzieży roboczej stanowił wysokość kosztów poniesionych przez pracownika. Jednak ustalenie wspomnianych kosztów w praktyce może być utrudnione. Ustawa o PIT nie nakazuje, aby wysokość ekwiwalentu za pranie odzieży roboczej była ustalana wyłącznie na podstawie dokumentu przedłożonego przez pracownika, dlatego możliwe jest określenie jego wysokości na podstawie rynkowych cen usług komercyjnych pralni. Jeżeli jednak pracownik zazwyczaj pierze odzież roboczą w domu, to wysokość ekwiwalentu powinna odpowiadać kosztom tej czynności – tj. uwzględniać m.in. koszt wody, proszku (płynu) do prania, energii elektrycznej oraz amortyzacji pralki. Tak ustalona wysokość ekwiwalentu nie powinna odbiegać od rynkowej wartości świadczenia.

Obowiązek polegający na przedkładaniu pracodawcy dokumentów świadczących o wysokości poniesionych przez pracownika kosztów prania odzieży roboczej (np. rachunków i wyliczeń, jaka część rachunku stanowi koszt prania odzieży roboczej) byłby przejawem zbędnego formalizmu. Nie wiadomo bowiem w jaki sposób pracownik miałby dokładnie określać koszty prania odzieży roboczej w domu. Dlatego kwotę ekwiwalentu zasadniczo określa pracodawca.

W efekcie należy zaaprobować stanowisko organu podatkowego, który potwierdził, że wysokość powyższego ekwiwalentu można ustalić za pomocą ryczałtu w wewnętrznym zarządzeniu spółki. Prezentowane stanowisko potwierdza więc stosowaną praktykę, ponieważ pracodawcy często ustalają wysokość ekwiwalentu na podstawie rynkowych cen usług pralni bądź średniej ceny rynkowej poszczególnych asortymentów prania. ?

Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego