CIT: kto skorzysta z dziewięcioprocentowej stawki

Z 9-proc. stawki podatku skorzystają tylko spółki o niskiej rentowności. Część firm straci ulgę.

Aktualizacja: 20.09.2018 06:50 Publikacja: 19.09.2018 17:01

CIT: kto skorzysta z dziewięcioprocentowej stawki

Foto: Fotolia.com

Ministerstwo Finansów chce obniżyć podatek dla małych spółek. Od przyszłego roku zapłacą tylko 9 proc. CIT. Ale fiskus stawia warunki – dochód nie może być wyższy niż 33 proc. przychodu.

Czytaj także: Niższy CIT: tania sztuczka podatkowa

Niższy CIT dla firm, tylko gdy mało zarabiają

 

– Każda obniżka podatków dla firm cieszy, nie widzę jednak żadnego uzasadnienia dla wprowadzania warunku rentowności – mówi Agnieszka Durlik, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.

Teraz spółki, które są małymi podatnikami (limit ich przychodów to 1,2 mln euro) płacą 15 proc. CIT. Dla większych stawka wynosi 19 proc.

– Na obniżce skorzystają spółki mające duże koszty działalności, np. zajmujące się handlem – mówi doradca podatkowy Tomasz Piekielnik. – Mogą stracić te, które zarabiają na pracy umysłowej, np. firmy informatyczne, konsultingowe, czyli świadczące usługi niematerialne.

– Załóżmy, że spółka z branży IT zatrudnia kilka osób, które realizują projekty u klientów. Ma więc niewielkie koszty działalności, za to wysoki dochód. Teraz płaci 15 proc. CIT, po zmianach podatek wzrośnie do 19 proc., bo nie spełni warunku rentowności – tłumaczy Tomasz Piekielnik.

Z nowych przepisów wynika, że spółka może też stracić prawo do niższego podatku już w trakcie roku. – Będzie musiała przy płaceniu zaliczek przejść z 9- na 19-proc. stawkę, jeśli jej przychody przekroczą, i tu niespodzianka, 5 mln zł. To inna kwota niż limit dla małych podatników, który wynosi 1,2 mln euro. Wygląda to na pomyłkę autorów projektu – mówi Monika Lewandowska, doradca podatkowy w Crido.

Jest jeszcze jedna komplikacja. Spółka, która uzyska dochody z kapitałów, np. ze sprzedaży papierów wartościowych albo wierzytelności, zapłaci od nich 19 proc. CIT.

– Bez względu na to, czy jest małym podatnikiem i jaki ma wskaźnik rentowności. Firmy będą więc musiały rozdzielać podatek na dwie części, 9 i 19 proc. – wyjaśnia Monika Lewandowska. Dodaje, że dochody z kapitałów trzeba wyodrębniać już od 1 stycznia 2017 r., teraz jednak można płacić od nich 15 proc. CIT, tak jak z działalności podstawowej.

– Trudno nazwać nowe propozycje uproszczeniem – podsumowuje Agnieszka Durlik.

Przygotowana przez resort finansów nowelizacja jest obecnie na etapie konsultacji publicznych. Ministerstwo przewiduje, że z niższej stawki CIT może skorzystać 440 tys. podatników. Z przesłanych „Rzeczpospolitej" danych wynika jednak, że w 2017 r. niższy, 15-proc. podatek, płaciło tylko 119 tys. podmiotów.

389 mln zł stracił budżet państwa na ubiegłorocznej obniżce CIT z 19 do 15 proc.

CIT

Ministerstwo Finansów chce obniżyć podatek dla małych spółek. Od przyszłego roku zapłacą tylko 9 proc. CIT. Ale fiskus stawia warunki – dochód nie może być wyższy niż 33 proc. przychodu.

Czytaj także: Niższy CIT: tania sztuczka podatkowa

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Sądy i trybunały
Pijana sędzia za kierownicą nie została pouczona. Sąd czeka na odpowiedź SN
Sądy i trybunały
Manowska pozwała Bodnara, Sąd Najwyższy i KSSiP. Żąda dużych pieniędzy
Konsumenci
Bank cofa się w sporze z frankowiczami. Punkt dla Dziubaków