Zła wiadomość dla osób, którym pracodawca funduje pełne wyżywienie w podróżach służbowych. Jeśli wydatki przewyższają limit diet to nadwyżka podlega PIT. Taką uznał w piątek Naczelny Sąd Administracyjny.
Kanwą sporu była interpretacja. We wniosku o jej wydanie spółka wyjaśniła, że zatrudnia pracowników, którzy odbywają podróże służbowe w kraju i za granicą. Firma tłumaczyła, że do tej pory wypłacała im diety. Teraz planuje nowy system rozliczania wydatków na wyżywienie w czasie podróży służbowych. Zamierza zapewniać pracownikom całodzienne bezpłatne wyżywienie i nie wypłacać diet. Będzie to realizowane poprzez zaliczki, albo kartę służbową z limitem, ewentualnie zwrot wydatków.
Z wyjaśnień spółki wynikało, że zazwyczaj kwota przeznaczona na całodzienne wyżywienie będzie wyższa niż dieta przysługująca na podstawie przepisów wykonawczych dotyczących podróży służbowych w kraju i zagranicą.
Pracodawca chciał potwierdzenia, że nadwyżka kosztów wyżywienia ponad wysokość diety, nie stanowi przychodu dla pracownika.
Urzędnicy nie potwierdzili tego stanowiska. Ich zadaniem zwolnienie przysługuje tylko do wysokości diet przewidzianych w odrębnych przepisach.