Dobra wiadomość dla spółek działających w kreatywnych branżach, np. reklamowej czy informatycznej. A także dla wszystkich, które sprzedają prawa majątkowe do własnych, stworzonych przez siebie utworów. Fiskus zmienił zdanie i już nie każe osobno ich rozliczać.
Chodzi o obowiązujące od 1 stycznia przepisy nakazujące firmom rozdzielanie przychodów na podstawowe i kapitałowe. Ich celem było ograniczenie możliwości wykorzystywania strat z operacji finansowych do obniżania dochodu z głównej działalności firmy.
Czytaj także: CIT: dochód z działalności to nie tylko przychód ze sprzedaży
Okazało się jednak, że skarbówka chce, aby przychody wydzielały także spółki, które zbywają prawa do wytworzonych przez siebie utworów i dla których jest to normalna biznesowa działalność. Spójrzmy na interpretację dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 10 maja. Wystąpiła o nią spółka działająca w branży reklamowej. Przygotowuje kampanie reklamowe, na zlecenie innych firm opracowuje m.in. wzory opakowań oraz hasła promocyjne. W umowie z klientem zobowiązuje się do przekazania wszelkich autorskich praw majątkowych do tych wzorów czy haseł.
Spółka podkreślała, że sprzedaż praw autorskich jest znaczącą częścią jej podstawowej działalności gospodarczej. Dlatego nie musi zaliczać wynagrodzenia za przeniesienie praw majątkowych do przychodów z zysków kapitałowych.