W interpretacjach prawa podatkowego odnoszących się do znowelizowanych przepisów dokumentacyjnych pojawiły się dwie wykładnie dotyczące sposobu agregacji transakcji wewnątrzgrupowych na cele oceny progów dokumentacyjnych: wykładnia restrykcyjna uwzględniająca literalne brzmienie przepisów art. 9a ust. 1d ustawy o CIT oraz wykładnia oparta o celowościową analizę przepisów.
Literalne brzmienie znowelizowanych przepisów (art. 9a pkt 1d) wskazuje na agregowanie transakcji w jednorodne kategorie (za transakcje lub inne zdarzenia mające istotny wpływ na wysokość dochodu (straty) podatnika, o których mowa w ust. 1 pkt 1, uznaje się transakcje lub inne zdarzenia jednego rodzaju, których łączna wartość przekracza w roku podatkowym (...). Z przepisów nie wynika wprost, czy agregowanie według jednorodnej kategorii powinno odnosić się do jednego podmiotu powiązanego, czy do wszystkich podmiotów, które zawierają z podatnikiem dany typ transakcji. Dlatego, przyjmując podejście według wykładni językowej, należałoby założyć agregowanie transakcji na poziomie jednorodnych kategorii transakcji, niezależnie od tego, czy realizowana jest z jednym, czy z wieloma podmiotami. W rezultacie, jeżeli dany typ transakcji byłby realizowany z wieloma podmiotami, to na cele oceny progów dokumentacyjnych należałoby zsumować wartości poszczególnych transakcji danego rodzaju i sumę ich wartości odnieść do ustawowych progów dokumentacyjnych.
Interpretacja z 15 lipca 2016 r. Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach (IBPB-1-2/4510-430/16/JW; https://interpretacje-podatkowe.org/dokumentacja-podatkowa/ibpb-1-2-4510-430-16-jw) sugeruje jeszcze bardziej restrykcyjną linię mówiącą, że pojęcie jednorodności ma zastosowanie wyłącznie do zdarzeń gospodarczych. W rezultacie, aby ocenić, czy transakcje spółki podlegają obowiązkowi dokumentacyjnemu, należałoby zsumować wszystkie transakcje z podmiotami powiązanymi i porównać tą sumę z progiem dla danej spółki.
Gdyby przyjąć za właściwą interpretację Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach o sumowaniu wszystkich transakcji bez względu na kategorię, wówczas podatnicy musieliby dokumentować nawet mało wartościowe transakcje, co wydaje się niezgodne z uzasadnieniem zmian do ustawy o CIT z 21 lipca 2015 r., w którym stwierdza się, że: „Dokumentacja podatkowa będzie obejmowała transakcje pomiędzy podmiotami powiązanymi oraz inne zdarzenia ujęte w księgach rachunkowych w zakresie, w jakim wpływają w istotny sposób na dochód (stratę) podatnika."
W rezultacie, zamiarem ustawodawcy było udokumentowanie przez podatników istotnych, materialnych transakcji. W takim przypadku, właściwe wydaje się identyfikowanie transakcji poprzez pryzmat nie tylko rodzaju świadczenia, ale także realizacji go z danym, konkretnym kontrahentem.
Oprócz wyżej omówionej interpretacji, takie podejście dopuścił w swojej interpretacji z 3 lutego 2017 r. także Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu (3063-ILPB2.4510.207.2016.1.ŁM; https://interpretacje-podatkowe.org/transakcja/3063-ilpb2-4510-207-2016-1-lm). Uznał on, że ustawowy limit należy odnosić osobno do każdej transakcji zawartej z danym podmiotem powiązanym. Uzasadniając swoją opinię organ wskazał na konieczność uwzględniania ciężaru i kosztu administracyjnego podatnika przy nakładaniu na niego obowiązków dokumentacyjnych.