Wydatek na zakup hulajnogi, która będzie używana tylko w działalności gospodarczej, można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów – odpowiedział fiskus. Potwierdził, że nie trzeba jej amortyzować, czyli rozliczać przez kilka lat. Wydatek wrzucamy w koszty jednorazowo (interpretacja nr 0112-KDIL3-3.4011.242.2019. 2.TW).
– Hulajnoga może być dla przedsiębiorcy normalnym środkiem transportu, często nawet wygodniejszym niż samochód. Nie powinien mieć problemów z rozliczeniem kosztów, jeśli faktycznie wykorzystuje ją na potrzeby działalności, np. jeździ na niej do klientów czy załatwiać urzędowe sprawy – mówi Konrad Piłat, doradca podatkowy w kancelarii KNDP. – Oczywiście fiskus może zapytać podczas kontroli, do czego nam była potrzebna, i warto mieć na to pytanie odpowiedź.
Czy w firmie można też rozliczyć wydatki na wypożyczenie hulajnogi (dla właściciela albo jego pracowników)?
– Tak, jeśli jest wykorzystywana na potrzeby działalności – mówi Konrad Piłat. Przypomina o właściwym udokumentowaniu wydatku. Nie wystarczy potwierdzenie zapłaty, np. dowód obciążenia karty kredytowej. Potrzebna jest faktura. Dostawca usługi ma obowiązek ją wystawić – podkreśla ekspert.
Jak wystąpić o taką fakturę? Sprawdziliśmy w niektórych firmach zajmujących się wypożyczaniem elektrycznych hulajnóg. W Lime poinformowano, że dane do faktury trzeba wysłać mailem. Może być wystawiona zarówno za każde wypożyczenie, jak i za cały miesiąc. Podobnie jest w CityBee. Dane do faktury można podać już przy rejestracji albo później przesłać mailem wniosek o jej wystawienie.
Rower, skuter i łyżworolki
Czym jeszcze może poruszać się przedsiębiorca? Rowerem. Nawet za 16 tys. zł. Fiskus nie widzi w tym niczego podejrzanego. Pozytywną interpretację dostał informatyk wykonujący usługi w siedzibie kontrahenta, która znajduje się w innym mieście. Zainwestował w rower, chcąc ograniczyć koszty związane z przejazdem autem. Wydatek można rozliczyć w podatkowych kosztach (interpretacja nr 0114-KDIP3-1.4011. 320.2018. 2.KS1).