Elektryczna hulajnoga w kosztach podatkowych firmy - interpretacja

Przedsiębiorca może rozliczyć w podatkowych kosztach wydatki na nietypowe środki transportu.

Aktualizacja: 22.08.2019 06:20 Publikacja: 21.08.2019 19:10

Elektryczna hulajnoga w kosztach podatkowych firmy - interpretacja

Foto: Adobe Stock

Dobra wiadomość dla miłośników coraz popularniejszych elektrycznych hulajnóg. Fiskus potwierdza, że można je rozliczać w podatkowych kosztach firmy. To pierwsza interpretacja w tej sprawie.

Czytaj także:

Elektryczne hulajnogi jak rowery - nowe przepisy

Wystąpił o nią agent ubezpieczeniowy. Ma już w firmie samochód, ale często musi spotykać się z klientami w centrum miasta, gdzie niełatwo dojechać i znaleźć miejsce do parkowania (na dodatek trzeba za nie zapłacić). Dlatego kupił elektryczną hulajnogę, która jest praktyczniejszym środkiem transportu. Zapłacił za nią 2 tys. zł i chce rozliczyć wydatek w podatkowych kosztach.

Szybki i tańszy dojazd

Czy może to zrobić? Przedsiębiorca twierdzi, że tak. Argumentuje, że hulajnoga zapewni sprawniejszą obsługę klientów, co jest najważniejsze w jego zawodzie. Dzięki możliwości szybkiego dojazdu nie musi odsyłać ich do innego agenta.

Wydatek na zakup hulajnogi, która będzie używana tylko w działalności gospodarczej, można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów – odpowiedział fiskus. Potwierdził, że nie trzeba jej amortyzować, czyli rozliczać przez kilka lat. Wydatek wrzucamy w koszty jednorazowo (interpretacja nr 0112-KDIL3-3.4011.242.2019. 2.TW).

– Hulajnoga może być dla przedsiębiorcy normalnym środkiem transportu, często nawet wygodniejszym niż samochód. Nie powinien mieć problemów z rozliczeniem kosztów, jeśli faktycznie wykorzystuje ją na potrzeby działalności, np. jeździ na niej do klientów czy załatwiać urzędowe sprawy – mówi Konrad Piłat, doradca podatkowy w kancelarii KNDP. – Oczywiście fiskus może zapytać podczas kontroli, do czego nam była potrzebna, i warto mieć na to pytanie odpowiedź.

Czy w firmie można też rozliczyć wydatki na wypożyczenie hulajnogi (dla właściciela albo jego pracowników)?

– Tak, jeśli jest wykorzystywana na potrzeby działalności – mówi Konrad Piłat. Przypomina o właściwym udokumentowaniu wydatku. Nie wystarczy potwierdzenie zapłaty, np. dowód obciążenia karty kredytowej. Potrzebna jest faktura. Dostawca usługi ma obowiązek ją wystawić – podkreśla ekspert.

Jak wystąpić o taką fakturę? Sprawdziliśmy w niektórych firmach zajmujących się wypożyczaniem elektrycznych hulajnóg. W Lime poinformowano, że dane do faktury trzeba wysłać mailem. Może być wystawiona zarówno za każde wypożyczenie, jak i za cały miesiąc. Podobnie jest w CityBee. Dane do faktury można podać już przy rejestracji albo później przesłać mailem wniosek o jej wystawienie.

Rower, skuter i łyżworolki

Czym jeszcze może poruszać się przedsiębiorca? Rowerem. Nawet za 16 tys. zł. Fiskus nie widzi w tym niczego podejrzanego. Pozytywną interpretację dostał informatyk wykonujący usługi w siedzibie kontrahenta, która znajduje się w innym mieście. Zainwestował w rower, chcąc ograniczyć koszty związane z przejazdem autem. Wydatek można rozliczyć w podatkowych kosztach (interpretacja nr 0114-KDIP3-1.4011. 320.2018. 2.KS1).

Przedsiębiorca może też odliczyć wydatek na zakup łyżworolek. O nie także zapytał prowadzący działalność informatyk. Chce zabierać je do samochodu i po zostawieniu auta na parkingu wykorzystywać do poruszania się w centrum miasta. Dzięki temu zaoszczędzi na paliwie i opłatach za parkowanie. Wydatek na nabycie łyżworolek można zaliczyć do podatkowych kosztów (interpretacja nr 061-IPTPB4.4511. 258.2016. 1.MH).

Skarbówka zgodziła się też na rozliczenie w działalności skutera. Zainwestował w niego przedsiębiorca zajmujący się szkoleniami, kursami oraz przygotowywaniem wniosków o przyznanie dotacji z Unii Europejskiej. Większość jego klientów mieszka na wsiach oraz w małych miejscowościach i dotarcie do nich autem jest często uciążliwe, a czasami nawet niemożliwe. Dlatego chce kupić skuter, który umożliwi mu dojechanie w niedostępne dla samochodu tereny. Fiskusa przekonał ten argument (interpretacja nr0115-KDIT3.4011.214.2018.2.DB).

Dorota Dąbrowska doradca podatkowy, menedżer w ATA Finance

Hulajnoga powinna być traktowana tak jak inne firmowe środki transportu. Przedsiębiorca ma przecież prawo dojeżdżać do klientów tym, czym mu wygodniej. Przy rozliczaniu wydatków na jej wypożyczenie może się jedynie pojawić problem z ich udokumentowaniem. Urzędnicy są formalistami, co pokazują choćby interpretacje o kosztach reklamy na Facebooku czy zakupach w internecie. Fiskus je kwestionował, ponieważ posiadane przez firmę dokumenty nie odpowiadały dowodom księgowym z przepisów. Dlatego przedsiębiorca wypożyczający hulajnogę powinien zadać sobie trochę trudu (kontakt z dostawcami tej usługi nie zawsze jest bowiem łatwy) i zadbać o fakturę potwierdzającą wydatek. Warto też zapisać na jej odwrocie, do czego hulajnoga służyła. Może się to przydać podczas kontroli.

Dobra wiadomość dla miłośników coraz popularniejszych elektrycznych hulajnóg. Fiskus potwierdza, że można je rozliczać w podatkowych kosztach firmy. To pierwsza interpretacja w tej sprawie.

Czytaj także:

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego