Ostatnio dało się słyszeć sporo krytyki wobec propozycji zobowiązania największych przedsiębiorstw do ujawniania danych o swoich przychodach i kosztach. Obawy te mogą wynikać z troski o niewłaściwe ich wykorzystywanie. Tak jednak nie musi się stać.
Duże przedsiębiorstwa, w tym spółki giełdowe, i tak są już dziś zobowiązane do ujawniania swoich zysków i strat w sprawozdaniach finansowych. Pozwalają one klientom oraz potencjalnym inwestorom na ocenę ich wiarygodności finansowej. Nie ma barier w dostępie do tych danych. Taka sytuacja istnieje od dawna i nie budzi kontrowersji.
Proponowany obowiązek ma dotyczyć jedynie 4,5 tys. największych przedsiębiorstw. To tylko niewielki procent wszystkich podatników. Ich działalność ma jednak zasadnicze znaczenie dla całej gospodarki.
Dlatego właśnie tak ważne jest, by ich działalność była przejrzysta. Takie przedsiębiorstwa działają przecież w otoczeniu społecznym.
Organizacje reprezentujące adresatów projektowanych rozwiązań wskazują, że takie ujawnianie może naruszać ich interesy. Należy też jednak pamiętać o interesie publicznym – zarówno w aspekcie zobowiązań podatkowych, jak i szeroko pojętej społecznej odpowiedzialności biznesu.