Fiskus zgadza się na zaliczenie do podatkowych kosztów wynagrodzenia prawników, którzy wywalczyli nam pieniądze za doznaną szkodę. Ale ich honorarium trzeba rozdzielić – na część przypadającą na odszkodowanie i odsetki. Tylko drugą można rozliczyć w kosztach. Wolno to zrobić w korekcie zeznania rocznego. Tak wynika z niedawnej interpretacji dyrektora krajowej informacji skarbowej.
Wystąpiła o nią kobieta, która wygrała spór sądowy ze Skarbem Państwa. Chodziło o niesłuszną nacjonalizację fabryki, której współwłaścicielem był jej ojciec. Kobieta dostała odszkodowanie i odsetki za zwłokę. Pieniądze wypłaciło Ministerstwo Finansów, które wystawiło też informację PIT-11. Wpisało w niej ponad 200 tys. zł odsetek jako przychód, który należy opodatkować.
Czytaj także: Jakie wydatki prawnik może rozliczyć w kosztach
Kobieta wykazała tę kwotę w zeznaniu za zeszły rok. Dowiedziała się teraz, że może ją pomniejszyć o wynagrodzenie kancelarii adwokackiej, która prowadziła jej sprawę. W sumie zapłaciła prawnikom prawie 80 tys. zł. Chce złożyć korektę zeznania, w której wykaże koszty w części przypadającej na opodatkowane odsetki (samo odszkodowanie było zwolnione z PIT).
Czy może tak zrobić? Fiskus nie miał nic przeciwko. Przypomniał, że odsetki są przychodem z tzw. innych źródeł. Trzeba go wykazać w zeznaniu rocznym i opodatkować. Taki przychód można jednak pomniejszyć o koszty jego uzyskania. Czyli wszystkie racjonalne i uzasadnione wydatki, które przyczyniły się do jego osiągnięcia. Jeśli wydatki dotyczą też przychodu zwolnionego z podatku (w tym wypadku odszkodowania), należy je rozliczyć proporcjonalnie. Kobieta może więc odliczyć wynagrodzenie prawników w części przypadającej na kwotę odsetek.