Na podstawie tych interpretacji można uznać, że na banku/biurze maklerskim, za pośrednictwem którego polski akcjonariusz uzyskuje dywidendę, nie będą spoczywały obowiązki płatnika. Czyli biuro maklerskie/bank nie jest obowiązane do obliczenia i poboru polskiego podatku. W konsekwencji do wypłaty takiej dywidendy zastosowanie powinny znaleźć ogólne zasady dotyczące opodatkowania dywidend otrzymanych przez polskich podatników z zagranicznych źródeł. W praktyce oznacza to, że polski podatnik uzyska kwotę dywidendy netto, czyli po potrąceniu o podatek u źródła zapłacony w kraju źródła, tj. w kraju siedziby emitenta akcji wypłacającego dywidendę. Kwota potrąconego poza granicami Polski podatku znajduje się zwykle w dokumentacji informacyjnej uzyskanej od banku (firmy inwestycyjnej), za pośrednictwem którego wypłata jest uzyskiwana przez danego podatnika. Informacja taka może też wynikać z innych źródeł dostępnych akcjonariuszom (np. danych upublicznionych na stronach internetowych emitenta wypłacającego dywidendę czy też z uzyskanych bezpośrednio od emitenta).
Polscy podatnicy PIT, tj. osoby fizyczne będące polskimi rezydentami podatkowymi, nie otrzymają informacji o przychodach w postaci formularza PIT-8C. Mogą również nie otrzymać formularza lub imiennej informacji od emitenta wskazujących podatek pobrany poza granicami Polski. Będą więc zobowiązani do samodzielnego obliczenia podatku od dywidendy przy zastosowaniu zryczałtowanej stawki 19 proc. oraz wykazania go w deklaracji rocznej składanej za rok, w którym uzyskali dywidendę. Od tak obliczonego podatku będą mieli prawo do odliczenia kwoty równej podatkowi u źródła zapłaconemu za granicą, przy czym odliczenie to nie może przekroczyć kwoty podatku obliczonego od dywidendy przy zastosowaniu stawki 19 proc. Zasada ta wynika z art. 30a ust. 9 ustawy o PIT, przy czym znajduje zastosowanie, jeśli odpowiednia umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania nie stanowi inaczej.
W przypadku polskich podatników CIT przychody z zagranicznej dywidendy łączy się z innymi z zysków kapitałowych i opodatkowuje 19-proc. stawką CIT. Od podatku obliczonego od łącznej sumy tych przychodów odlicza się kwotę równą podatkowi zapłaconemu od uzyskanej dywidendy w obcym państwie. Kwota odliczenia nie może jednak przekroczyć tej części podatku obliczonego przed dokonaniem odliczenia, która proporcjonalnie przypada na dochód uzyskany w obcym państwie (jeżeli odpowiednia umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania nie stanowi inaczej).
W uproszczeniu, jeśli polski podatnik otrzymuje 10 tys. zł dywidendy od spółki z siedzibą w Luksemburgu, której akcje notowane są na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, emitent akcji, odnośnie do których wypłacana jest dywidenda, odprowadzi w Luksemburgu 15-proc. podatek u źródła. Polski podatnik PIT otrzyma więc kwotę netto 8,5 tys. zł. Podatnik taki będzie zobowiązany do zapłaty 19-proc. zryczałtowanego podatku w Polsce. Przychodem jednak dla celów rozliczenia polskiego podatku nie będzie kwota faktycznie uzyskana z dywidendy, ale kwota brutto, tj. kwota przed potrąceniem zagranicznego podatku u źródła (czyli 10 tys. zł). Podatek wyniesie więc 1,9 tys. zł. Podatnik odliczy jednak od swojego podatku kwotę równą podatkowi u źródła zapłaconemu przez emitenta akcji w Luksemburgu. Takie odliczenie nie może przekroczyć tej części podatku obliczonego przed dokonaniem odliczenia, która przypada na taki dochód uzyskany w Luksemburgu. W związku z tym, że kwota podatku u źródła zapłaconego z Luksemburgu nie przekracza podatku, który byłby uiszczony od tego dochodu w Polsce, podatnik powinien odliczyć od polskiego podatku dochodowego całą kwotę podatku zapłaconego w Luksemburgu, tj. 1,5 tys. zł. A to oznacza, że w związku z otrzymaniem od podmiotu luksemburskiego 10 tys. zł dywidendy podatnik będzie zobowiązany do zapłaty w Polsce 400 zł podatku dochodowego i wykazania go w rocznym zeznaniu podatkowym z takiego źródła przychodu.
Grzegorz Jukiel jest doradcą podatkowym, prawnikiem kierującym praktyką podatkową w White & Case Warszawa, a Paweł Góra jest w tej praktyce prawnikiem