Pracownik zapłaci PIT od otrzymanej odprawy pieniężnej

Wypłata środków w ramach programu dobrowolnych odejść nie jest zwolniona z opodatkowania.

Aktualizacja: 30.07.2017 13:37 Publikacja: 30.07.2017 00:01

Pracownik zapłaci PIT od otrzymanej odprawy pieniężnej

Foto: www.sxc.hu

Tak uznał Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 21 kwietnia 2017 r. (0461-ITPB4.4511.94.2017.2.MN).

Pracownik podpisał porozumienie stron rozwiązujące umowę o pracę na podstawie przyjętego przez spółkę regulaminu Programu Dobrowolnych Odejść. W momencie rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron otrzymał rekompensatę w wysokości dwunastomiesięcznego wynagrodzenia oraz jednorazową odprawę pieniężną, od których potrącono podatek.

Pracownik wystąpił z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej w zakresie możliwości zwolnienia z opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych otrzymanej odprawy pieniężnej. Zdaniem pracownika, wypłacona przez pracodawcę rekompensata i odprawa podlegają zwolnieniu z PIT jako zadośćuczynienie (w związku z rozwiązaniem umowy o pracę), wynikające z porozumienia zbiorowego, które jest swego rodzaju wyrównaniem szkody czy zaspokojeniem ewentualnych roszczeń z tytułu rozwiązania stosunku pracy. Pracownik twierdził, że przy kwalifikowaniu tych świadczeń jako podlegających zwolnieniu należy brać pod uwagę cel, jakiemu świadczenia mają służyć i ich rolę, a nie opierać się na kwestii nazewnictwa.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał stanowisko pracownika za nieprawidłowe i wskazał, że świadczenie w postaci odprawy pieniężnej zostało wprost wymienione w ustawie o PIT jako wyłączone z zakresu przedmiotowego zwolnienia. W konsekwencji, zdaniem organu, kwota odprawy pieniężnej podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. ?

Komentarz eksperta

Aleksandra Sak, konsultantka w dziale prawnopodatkowym PwC

Program dobrowolnych odejść (PDO) jest narzędziem, za pomocą którego realizowana jest restrukturyzacja zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Powstaje z inicjatywy pracodawcy. Służy ograniczeniu, a nawet wyeliminowaniu niepożądanych skutków zwolnień większej grupy pracowników, które występują zwłaszcza przy zwolnieniach grupowych. Z założenia program ma skłonić pracowników do dobrowolnego rozwiązania stosunku pracy. PDO stosują podmioty, które stoją przed koniecznością znacznej redukcji kosztów zatrudnienia. Konstrukcja programu zapewnia pracodawcy kontrolę nad niepożądanymi odejściami fachowców i menedżerów, uzależniając odejście pracownika od zgody pracodawcy.

W wyniku programu dobrowolnych odejść powstaje finansowe zobowiązanie pracodawcy w stosunku do pracowników, którzy przystąpili do programu i z którymi pracodawca, na mocy porozumienia stron, rozwiązał stosunek pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.

Przystąpienie do programu jest korzystne dla pracownika i następuje z jego inicjatywy. Rozwiązanie umowy o pracę w ramach PDO wiąże się z otrzymaniem dodatkowych świadczeń, których wysokość przewyższa wysokość świadczeń otrzymywanych na podstawie ustawy o zwolnieniach grupowych. Wdrożenie programu jest również bardziej korzystne dla pracodawcy, gdyż łatwiejszy jest dobór kryteriów zwolnień, a także brak jest obowiązku zgłaszania do urzędu pracy zamiaru przeprowadzenia redukcji zatrudnienia.

Omawiana interpretacja wpisuje się w niekorzystną dla podatników linię orzeczniczą, potwierdzoną wydaną 23 czerwca 2016 r. interpretacją ogólną ministra finansów (DD3.8201.1.2016.MCA) oraz wyrokami sądów administracyjnych.

Świadczenia, jakie pracownik otrzymuje w związku z dobrowolnym przystąpieniem do PDO, nie są objęte zwolnieniem podatkowym, o którym mowa w art. 21 ust. 1 pkt 3 ustawy PIT. Zastosowanie tego zwolnienia wymaga łącznego spełnienia następujących warunków:

1. otrzymane świadczenie jest odszkodowaniem lub zadośćuczynieniem,

2. otrzymane odszkodowanie lub zadośćuczynienie jest następstwem zdarzeń, które noszą cechy czynu niedozwolonego lub zawinionego przez pracodawcę,

3. do otrzymanego odszkodowania lub zadośćuczynienia nie mają zastosowania wyłączenia, o których mowa w lit. a-g w art. 21 ust. 1 pkt 3 ustawy PIT.

W przypadku programu dobrowolnych odejść, do którego pracownik przystępuje z własnej woli oraz otrzymuje dodatkowe świadczenia pieniężne, nie mamy do czynienia z popełnieniem przez pracodawcę czynu niedozwolonego lub z niewykonaniem bądź z nienależytym wykonaniem jakiegokolwiek zobowiązania przez pracodawcę. Tym samym, zdaniem Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, świadczenia otrzymywane przez pracownika w ramach PDO nie mogą zostać uznane za odszkodowanie czy zadośćuczynienie. Również według przepisów kodeksu pracy, świadczenia, jakie pracownik otrzymuje w ramach PDO – niezależnie od tego jak zostały nazwane – nie są odszkodowaniem ani zadośćuczynieniem. Stanowisko przedstawione przez organ w omawianej interpretacji wydaje się być zatem słuszne.

Należy podkreślić, że dobrowolne przystąpienie do PDO jest świadomym wyborem dodatkowego świadczenia w miejsce pozostania w stosunku pracy. Nie może więc być zatem uznane za doznanie szkody majątkowej czy wyrządzenie krzywdy.

Co więcej, skoro stosunek pracy nie trwa wiecznie, to wypowiedzenie jest normalnym sposobem jego rozwiązania dla obu stron tego stosunku, a przewidziany ustawowo okres wypowiedzenia jest wystarczający dla umożliwienia pracownikowi uzyskania nowego zatrudnienia, a dla pracodawcy – przeorganizowania zatrudnienia. ?

Tak uznał Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 21 kwietnia 2017 r. (0461-ITPB4.4511.94.2017.2.MN).

Pracownik podpisał porozumienie stron rozwiązujące umowę o pracę na podstawie przyjętego przez spółkę regulaminu Programu Dobrowolnych Odejść. W momencie rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron otrzymał rekompensatę w wysokości dwunastomiesięcznego wynagrodzenia oraz jednorazową odprawę pieniężną, od których potrącono podatek.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami