Dobra wiadomość dla przedsiębiorców wykorzystujących w działalności samochody. Do podatkowych kosztów, oprócz nakładów na samo auto, zaliczą też wydatki na miejsce, na którym parkuje. Fiskus się na to zgadza.
Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy, o którą wystąpił prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą architekt. Kupił mieszkanie oraz miejsce parkingowe w hali garażowej. Część mieszkania chce przeznaczyć na siedzibę firmy. W garażu będzie parkował samochód, który jest środkiem trwałym w jego firmie.
Auto także prywatnie
Architekt zaznaczył, że auto może być też wykorzystywane do celów osobistych. Uważa jednak, że nie wyklucza to rozliczania miejsca postojowego w podatkowych kosztach. Zarówno wydatków na jego nabycie (poprzez odpisy amortyzacyjne), jak i opłat związanych z korzystaniem z parkingu.
Skarbówka nie miała nic przeciwko temu. Przyznała, że wydatki związane z miejscem parkingowym w garażu mogą być kosztem uzyskania przychodów (interpretacja nr ITPB1/4511-243/16-3/JŁ).
Można rozliczać
Przypomnijmy, że minister finansów w odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej" (opisywaliśmy ją 4 marca 2015 r.) podkreślił, że jeżeli samochód spełnia przesłanki uznania go za środek trwały (na podstawie art. 22a ustawy o PIT), przedsiębiorca ma prawo wprowadzić go do ewidencji środków trwałych i dokonywać odpisów amortyzacyjnych. Niezależnie od tego, czy auto wykorzystywane jest wyłącznie do celów służbowych, czy też jednocześnie do służbowych i prywatnych. Jak wynika z interpretacji bydgoskiej Izby Skarbowej, prywatny użytek auta nie wyklucza też rozliczania w kosztach garażu.