Jak rozróżnić remont od ulepszenia? Przedsiębiorcy mają z tym wiele problemów. A od kwalifikacji wykonanych robót zależy sposób rozliczenia wydatków w podatkowych kosztach.
Wątpliwości przedsiębiorców pokazuje sprawa, którą zajęła się łódzka Izba Skarbowa. Kobieta założyła działalność gospodarczą (korepetycje, ksero, usługi fotograficzne) w lokalu, który dostała w darowiźnie. Musiała go wyremontować, ponieważ od 30 lat nie przeprowadzano w nim żadnych prac. Między innymi wymieniła podłogi, pomalowała ściany, położyła nową warstwę papy na dachu.
Zależy jej, aby wydatki rozliczyć w kosztach firmy. Zastanawia się, jak zakwalifikować wykonane prace. Wydatki na remont można zaliczyć bezpośrednio do kosztów uzyskania przychodów. Ulepszenie rozliczamy w czasie poprzez odpisy amortyzacyjne.
O sposób rozliczenia zapytała fiskusa. Właścicielka firmy optuje za pierwszym rozwiązaniem. Powołała się na definicję z prawa budowlanego, z której wynika, że remont to wykonanie w istniejącym obiekcie robót budowlanych polegających na odtworzeniu pierwotnego stanu technicznego i użytkowego. Kobieta podkreśliła, że jest to rodzaj naprawy, wymiany zużytych elementów. W wyniku ulepszenia nieruchomość zostaje unowocześniona lub przystosowana do spełnienia innych, nowych funkcji (czyli dochodzi do istotnej zmiany cech użytkowych). Jej lokal nie wymagał takiej inwestycji.
Co na to fiskus? Przypomniał, że ulepszenie polega na przebudowie, rozbudowie, rekonstrukcji, adaptacji lub modernizacji środka trwałego.