Zachęta do zwiększenia inwestycji – tak były przedstawiane przez Ministerstwo Finansów przepisy, które podwyższyły limit (z 3,5 na 10 tys. zł) na rozliczane bezpośrednio w kosztach wydatki na środki trwałe. Między innymi na ich ulepszenie. Okazuje się jednak, że podatkowa korzyść dotyczy tylko majątku przyjętego do używania od 1 stycznia. Takiego, który był wykorzystywany w firmie wcześniej, już nie.
Przekonał się o tym przedsiębiorca, który w styczniu kupił instalację gazową do używanego w działalności gospodarczej samochodu osobowego. Chce ją rozliczyć jednorazowo w podatkowych kosztach. Uważa, że może to zrobić, ponieważ wydatek nie przekroczył 10 tys. zł, czyli obowiązującego od 1 stycznia 2018 r. limitu.
Konieczna jest amortyzacja
Fiskus był innego zdania. Przypomniał, że nakłady na ulepszenie (tj. przebudowę, rozbudowę, rekonstrukcję, adaptację lub modernizację) środków trwałych są rozliczane w kosztach poprzez odpisy amortyzacyjne (czyli rozłożone na wiele lat). Chyba że nie przekraczają 10 tys. zł.
Z przepisu przejściowego nowelizacji z 27 października 2017 r. (DzU z 2017 r., poz. 2175) wynika jednak, że nowy limit (określony w art. 22g ust. 17 ustawy o PIT) ma zastosowanie do składników majątku przyjętych do używania po 31 grudnia 2017 r.
Jeżeli więc firma ulepszyła w 2018 r. środki trwałe (np. samochód) przyjęte do używania w poprzednich latach, powinna stosować stary limit, czyli 3,5 tys. zł. Nowy dotyczy inwestycji dokonanych w majątku wprowadzonym do działalności gospodarczej od 1 stycznia.