Dwa samochody w jednoosobowej firmie? Fiskus się zgadza

Jeśli jedno auto przedsiębiorcy nie wystarcza, może wyleasingować drugie i też rozliczać je w kosztach.

Publikacja: 01.07.2020 16:48

Dwa samochody w jednoosobowej firmie? Fiskus się zgadza

Foto: AdobeStock

Przepisy nie zabraniają wykorzystywania w działalności gospodarczej dwóch samochodów. Nawet jeśli prowadzimy ją samemu. Tak wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Wystąpiła o nią mająca własny biznes lekarka. Jej działalność wymaga codziennego przemieszczania się. Dlatego niezbędny jest jej samochód. Lekarka ma już jeden, który wykorzystuje na podstawie umowy leasingu operacyjnego. Związane z nim wydatki rozlicza w kosztach PIT.

Czytaj także: Koszty podatkowe: dwa samochody w małej firmie - interpretacja

Lekarka planuje wziąć w leasing jeszcze jeden samochód, który będzie także wykorzystywać w firmie. Między innymi do wyjazdów do chorych czy na konferencje.

Czy drugie auto również może rozliczać w kosztach PIT? Twierdzi, że tak, ponieważ specyfika jej działalności wymaga posiadania dwóch samochodów. W razie awarii lub serwisowania jednego pojazdu potrzebny jest drugi.

Lekarka podkreśla, że przepisy nie ingerują w to, jakie rzeczy są niezbędne w firmie. Decyduje o tym sam przedsiębiorca, bo on najlepiej wie, co jest mu potrzebne. Dotyczy to też samochodów. To, że działalność prowadzona jest jednoosobowo, nie oznacza, iż można wykorzystywać w niej tylko jeden pojazd.

Co na to fiskus? Przyznał, że ustawa o PIT nie ogranicza możliwości wykorzystywania na potrzeby działalności gospodarczej różnych środków transportu. Nie wprowadza też ograniczeń co do ich ilości. Jeśli wszystkie pojazdy są wykorzystywane do firmowych celów, można je rozliczyć w podatkowych kosztach.

Skarbówka podkreśliła jednak, że obowiązek wykazania związku samochodu z działalnością gospodarczą spoczywa na przedsiębiorcy. To on bowiem osiąga korzyść polegającą na obniżeniu podstawy opodatkowania (poprzez odliczanie od przychodu kosztów jego uzyskania).

Fiskus zaznaczył też, że wykorzystywanie przez przedsiębiorcę kilku pojazdów powinno być uzasadnione rodzajem prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Zwłaszcza jej rozmiarami czy też sposobem wykonywania usług.

Skarbówka przypomniała także o ogólnych ograniczeniach związanych z leasingiem drogich samochodów. Chodzi o auta osobowe powyżej 150 tys. zł. Jeśli przedsiębiorca weźmie taki pojazd w leasing, zaliczy do podatkowych kosztów tylko część rat. W takiej proporcji, w jakiej kwota 150 tys. zł pozostaje do wartości samochodu. Przykładowo, jeśli leasinguje auto za 250 tys. zł, odliczy 60 proc. raty.

Trzeba też pamiętać o zasadach księgowania wydatków na eksploatację samochodu (paliwo, serwis, mycie). Jeśli przedsiębiorca jeździ autem też prywatnie, do podatkowych kosztów zaliczy tylko 75 proc. wydatków. Całość rozliczą jedynie ci, którzy wykorzystują samochód tylko służbowo i potwierdza to szczegółowa ewidencja przejazdów.

Przepisy nie zabraniają wykorzystywania w działalności gospodarczej dwóch samochodów. Nawet jeśli prowadzimy ją samemu. Tak wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Wystąpiła o nią mająca własny biznes lekarka. Jej działalność wymaga codziennego przemieszczania się. Dlatego niezbędny jest jej samochód. Lekarka ma już jeden, który wykorzystuje na podstawie umowy leasingu operacyjnego. Związane z nim wydatki rozlicza w kosztach PIT.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona