Minister finansów zyska od 2018 r. nowe uprawnienia. Będzie mógł podać do wiadomości publicznej dane indywidualnych podatników, wynikające z zeznań CIT. Chodzi o takie informacje, jak: nazwa spółki i jej numer NIP, wysokość przychodów, kosztów uzyskania przychodów, osiągniętego dochodu albo poniesionej straty, a także wysokość podstawy opodatkowania i kwota należnego podatku.
Ma to dotyczyć 4,5 tys. podatników o najwyższych przychodach, czyli ok. 1 proc. wszystkich podmiotów płacących CIT. Minister ogłosi też dane podatkowych grup kapitałowych bez względu na wysokość osiągniętych przez nie przychodów. To dlatego, że nie wszyscy podatnicy mający status podatkowych grup kapitałowych są obowiązani w składanym zeznaniu do informowania o wysokości przychodów.
Najwięksi na celowniku fiskusa
„Obejmie to podatników, których wpływ na gospodarkę i budżet państwa jest istotny z punktu widzenia ich pozycji na rynku, jak też potencjalnego wpływu na dochody budżetu" – uzasadnia ministerstwo.
Z projektu wynika, że podanie danych do wiadomości publicznej nie narusza przepisów o tajemnicy skarbowej. Mają być one publikowane corocznie do 30 września.