Leasing drogich aut - jest korzystna interpretacja podatkowa
Rozliczenie leasingu w kosztach
Przypomnijmy, że od 1 stycznia br. przedsiębiorca, który wziął w leasing auto osobowe powyżej 150 tys. zł, zalicza do kosztów PIT/CIT tylko część rat. Na przykład, jeśli ma samochód za 250 tys. zł, odliczy 60 proc. raty.
– Ta zmiana uderza zarówno w prowadzących jednoosobowe firmy, wśród których leasing aut jest bardzo popularny, jak i duże przedsiębiorstwa wymieniające całe floty samochodów – mówi doradca podatkowy Tomasz Piekielnik.
Ograniczenia nie dotyczą tych, którzy podpisali umowy w 2018 r. albo wcześniej. Oni rozliczają raty w całości. Chyba, że po 1 stycznia aneksują umowę. Ministerstwo Finansów zapowiadało (pisaliśmy o tym w „Rzeczpospolitej" z 26 lutego br.), że chodzi o takie zmiany, które mają istotny wpływ na rozliczenie podatku, przede wszystkim na wysokość podatkowych kosztów. Wydawało się więc, że fiskus nie powinien kwestionować aneksów, które np. zmieniają harmonogram rat.
Próżne to jednak nadzieje. Przekonał się o tym przedsiębiorca, który wziął samochód w leasing w zeszłym roku, a teraz chce przyspieszyć spłatę rat. Zdaniem skarbówki zmiana harmonogramu powoduje obowiązek przejścia na niekorzystne zasady rozliczenia.