Crowdfunding: biznesowa zbiórka w Internecie bez PIT i podatku od spadkó i darowizn

Kwoty zebrane w internecie na działalność gospodarczą są zwykle zwolnione z podatku od darowizn. Nie podlegają PIT.

Publikacja: 20.05.2021 07:56

Crowdfunding: biznesowa zbiórka w Internecie bez PIT i podatku od spadkó i darowizn

Foto: Adobe Stock

Coraz więcej początkujących przedsiębiorców szuka finansowania podczas internetowych zbiórek. Zainteresowani przedsięwzięciem internauci wpłacają zwykle po kilka-kilkadziesiąt złotych.

– Crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe, jest wykorzystywany w innowacyjnych projektach. Korzystają z niego przede wszystkim start-upy, które mają często trudności z uzyskaniem pieniędzy tradycyjną drogą. Może stać się alternatywą np. dla kredytu bankowego – mówi Paweł Lewandowski, ekonomista zajmujący się doradztwem biznesowym.

Czytaj także:

Crowdfunding: skutki w PIT , CIT i VAT

Stanowisko fiskusa

Powstaje jednak pytanie, jak rozliczyć datki. Stanowisko fiskusa jest korzystne dla podatników: nie mają przychodu w PIT, a darowizny nieprzekraczające 4092 zł od jednej osoby są zwolnione z podatku od spadków i darowizn.

Pozytywną odpowiedź na swoje pytania uzyskał podatnik, który planuje rozpocząć działalność gospodarczą z własnymi patentami na wynalazki. Jest obywatelem Polski, ale planuje zbudowanie fabryki w Stanach Zjednoczonych. Środki na budowę chce pozyskać ze zbiórki internetowej prowadzonej w USA. Będą kierowane na jego konto w Polsce. Kwota uzyskana od jednego darczyńcy nie powinna przekroczyć 40 zł. Zbiórka prowadzona będzie w systemie crowdfunding – czyli zbieranie pieniędzy przez internet. Będzie nieodpłatna i wpłacający nie otrzyma w zamian żadnego świadczenia ani usługi.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej rozstrzygnął na początku, że zbiórka prowadzona za granicą również podlega polskiej ustawie o podatku od spadków i darowizn. W myśl art. 2 ustawy opodatkowane jest nabycie własności rzeczy znajdujących się za granicą lub praw majątkowych wykonywanych za granicą, jeżeli w chwili zawarcia umowy darowizny nabywca był obywatelem polskim lub miał miejsce stałego pobytu na terytorium RP. Z kolei zgodnie z art. 888 § 1 kodeksu cywilnego przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku.

Jeśli poszczególne wpłaty od darczyńców nie będą przekraczały 40 zł, zmieszczą się w kwotach wolnych od podatku, określonych w art. 9 ust. 1 pkt 1 podatku od spadków i darowizn. Od jednego nabywcy zaliczającego się do III grupy podatkowej (osoby obce) bez daniny można otrzymać 4902 zł.

„Jeśli poszczególne wpłaty nie przekroczą kwoty wolnej, określonej dla trzeciej grupy podatkowej, to nie ma konieczności deklarowania otrzymanej darowizny. Darowizny te nie będą podlegały opodatkowaniu" – wyjaśnił dyrektor KIS (interpretacja nr 0111-KDIB2-3.4015.17.2021.3.BB).

Nie ma przychodu

Wnioskodawca nie ma też przychodu w PIT. Zgodnie z art. 2 ust 1 pkt 3 ustawy o PIT, przepisów ustawy nie stosuje się do przychodów podlegających przepisom o podatku od spadków i darowizn.

„Oznacza to wyłączenie stosowania przepisów ustawy o PIT do środków zebranych przez wnioskodawcę w opisany we wniosku sposób. Środki te nie będą zatem stanowiły dla wnioskodawcy przychodu" – wyjaśnił dyrektor KIS (interpretacja nr 0115-KDIT2.4011. 86.2021.4.HD).

– Crowdfunding może przyjmować różne formy, ale najczęściej jest to darowizna, w której jedna ze stron obdarowuje drugą, nie otrzymując nic w zamian. Mniej popularny jest model sprzedażowy, połączony ze świadczeniem zwrotnym, np. upominkiem. Mechanizm zbiórek nie został dotychczas uregulowany. W każdym przypadku trzeba indywidualnie określać skutki podatkowe. Warto więc, żeby podatnik ubiegający się o podobne wsparcie wystąpił najpierw o interpretację w tym zakresie – radzi adwokat Marcin Malinowski.

Duże zrzutki pod nadzorem KNF

Od 10 listopada 2021 r. platformy crowdfundingowe emitujące akcje mają podlegać takim wymogom jak inni emitenci papierów wartościowych. Limit ofert niewymagających sporządzenia prospektu emisyjnego wyniesie 5 mln euro. Ministerstwo Finansów przygotowało projekt ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych, który stanowi wdrożenie rozporządzenia 2017/1129 i dyrektywy 2019/1937. Dzięki temu crowdfunding może stać się atrakcyjną metodą finansowania nie tylko dla małych pionierskich projektów, ale również dużych przedsięwzięć. Projekt przewiduje obowiązek uzyskiwania zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego na taką działalność. Ma to się wiązać z opłatami za wydanie zezwolenia (do 4500 euro) oraz opłatami rocznymi zależnymi od wyników finansowych (nie więcej niż 0,5 proc. przychodów). Resort finansów szacuje, że w Polsce jest osiem platform crowdfundingowych, które będą podlegać nowym przepisom.

Coraz więcej początkujących przedsiębiorców szuka finansowania podczas internetowych zbiórek. Zainteresowani przedsięwzięciem internauci wpłacają zwykle po kilka-kilkadziesiąt złotych.

– Crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe, jest wykorzystywany w innowacyjnych projektach. Korzystają z niego przede wszystkim start-upy, które mają często trudności z uzyskaniem pieniędzy tradycyjną drogą. Może stać się alternatywą np. dla kredytu bankowego – mówi Paweł Lewandowski, ekonomista zajmujący się doradztwem biznesowym.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów