Zmiany w łańcuchach dostaw
Skutkiem epidemii może być nowy podział aktywów, funkcji i ryzyka w międzynarodowych grupach kapitałowych. Dla przykładu, przed koronawirusem Chiny zapewniały ok. 40 proc. światowej produkcji tekstyliów i odzieży. Można się spodziewać zmiany rozkładu światowego potencjału produkcyjnego już w najbliższych miesiącach.
Już teraz można obserwować uruchamianie w ramach przedsiębiorstw wielonarodowych nowych lokalizacji geograficznych, które mogą w całości lub części zastąpić m.in. podmioty działające dotychczas w krajach lokowania „taniej produkcji", silnie dotkniętych epidemią. Zmiany w grupowych łańcuchach dostaw będą wymagać uwzględnienia ich w modelu cen transferowych i powodować konieczność renegocjacji umów grupowych ze względu na zmiany warunków transakcji (albo całego łańcucha dostaw). Być może pojawi się także konieczność wypłaty rekompensat dla dotychczasowych producentów kontraktowych, działających w ramach grupy.
Dotychczasowe modele do zmiany
Wymienione przykładowe efekty koronawirusa dla środowiska działających globalnie przedsiębiorstw wielonarodowych mogą istotnie zaburzyć dotychczasowe modele cen transferowych, stosowane w transakcjach pomiędzy spółkami należącymi do międzynarodowych grup kapitałowych, działających na różnych rynkach. Często założenia ekonomiczne tych modeli rozliczeniowych były uzgodnione z administracjami podatkowymi krajów, w których mają siedziby powiązani uczestnicy transakcji (poprzez zawarte uprzednie porozumienia cenowe, APA). Dlatego już dziś warto zacząć się przygotowywać w obszarze cen transferowych na działania dostosowujące je do zmieniającej się rzeczywistości.
Adaptacja do nowej rzeczywistości w cenach transferowych może wymagać zrewidowania dotychczasowych zasad rozliczeń z podmiotami powiązanymi w sposób uwzględniający wpływ spowolnienia gospodarczego i strat ponoszonych przez grupę.
W tym celu niezbędne będzie przygotowanie nowych, zaktualizowanych analiz benchmarkingowych, które uzasadnią spadek przychodów i zysków w transakcjach z podmiotami powiązanymi w roku 2020, zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi latami, a także pozwolą ustalić nowe zasady rozliczeń, tj. nowy model „ceny rynkowej". Aktualizacja analizy porównawczej, stanowiącej uzasadnienie stosowanej metody rozliczeń pomiędzy podmiotami powiązanymi, zgodnie z obowiązującymi przepisami, jest wymagana w sytuacji zmiany istotnych okoliczności w otoczeniu gospodarczym. Koronawirus i jego skutki gospodarcze na pewno do takich okoliczności należą.
Czy fiskus będzie kwestionował
Ważnym zagadnieniem jest też realizacja potencjalnych strat w transakcjach z podmiotami powiązanymi w 2020 r. Dla działającego w Polsce podmiotu lokalnego wpływ koronawirusa na transakcje z podmiotami powiązanymi już wkrótce może bowiem skutkować obniżeniem dotychczasowej dochodowości lub powstaniem straty w transakcjach wewnątrzgrupowych. W odniesieniu do cen transferowych ważne jest zatem pytanie o absorpcję (podział) strat pomiędzy poszczególne spółki grupy działające w różnych krajach i uzasadnienie ekonomiczne takiego podziału skutków finansowych koronawirusa. Nie wiadomo przy tym jak organy będą podchodzić do oceny rynkowości transakcji powiązanej, która w poprzednich latach była dochodowa dla podatnika, natomiast obecnie zostanie w niej wykazana strata.