Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 15 lutego 2018 r. (II FSK 245/16).
Spółka prowadzi działalność w specjalnej strefie ekonomicznej (dalej: SSE). Zakres jej zezwolenia obejmuje m.in. produkcję i dostawę części oraz akcesoriów do pojazdów silnikowych. Kontrahent, z którym spółka zawarła umowę, po pewnym czasie od jej podpisania poinformował, że nie może odebrać, tj. nabyć całości zamówienia. Zakupi jedynie jego część, natomiast w związku z pozostałą częścią zapłaci rekompensatę. We wniosku o wydanie interpretacji spółka spytała, czy będzie mogła zakwalifikować tę rekompensatę jako przychód z działalności w SSE, co oznaczałoby, że mogłaby korzystać ze zwolnienia z CIT, zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT. Zdaniem spółki rekompensata powinna być kwalifikowana jako przychód strefowy, który korzysta ze zwolnienia z CIT.
Organ podatkowy nie przyznał racji spółce. Stwierdził, że tylko przychód (dochód) wynikający z ceny wyprodukowanego towaru kwalifikuje się do zwolnienia, natomiast rekompensata nie mieści się w zakresie przedmiotu działalności określonego w zezwoleniu na działalność w SSE.
Sąd I instancji, po rozpatrzeniu skargi spółki, przyznał rację organowi, popierając jego argumentację. Nie zgadzając się z tym rozstrzygnięciem, spółka złożyła skargę kasacyjną.
NSA przychylił się do zarzutu naruszenia art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT i uchylił wyrok oraz interpretację. Jak uzasadniał sąd II instancji, WSA oraz organ w nieuprawniony sposób zawęziły wykładnię spornego przepisu, definiując dochód z działalności jedynie jako kwoty uzyskane ze sprzedaży towarów i usług. NSA przyznał rację spółce, która twierdziła, że musiała ponieść pewne nakłady na przygotowanie produkcji. Rekompensata wypłacona w przypadku niewykorzystania przygotowanej mocy produkcyjnej – tak jak w rozważanej sprawie – będzie przychodem z działalności gospodarczej na terenie SSE.