Koronawirus: Laptop do zdalnej pracy w kosztach CIT

Firma po to przekazuje wyposażenie zatrudnionym osobom, aby zapewnić ciągłość wykonywanych przez nie zadań. To argument za uwzględnieniem tego wydatku dla celów podatkowych.

Aktualizacja: 03.04.2020 08:18 Publikacja: 03.04.2020 07:56

Koronawirus: Laptop do zdalnej pracy w kosztach CIT

Foto: Adobe Stock

Epidemia koronawirusa powoduje, że coraz więcej przedsiębiorstw wysyła załogę na pracę zdalną. Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" z 30 marca, dzieje się tak głównie w branży nieruchomości, informatycznej czy usług dla biznesu. Wysyłanych do domu pracowników trzeba wyposażyć w specjalistyczny sprzęt: komputery, drukarki czy telefony. Czy wydatki na te urządzenia mogą być podatkowym kosztem pracodawcy?

– Generalnie pracodawca powinien zapewnić zatrudnionym odpowiednie narzędzia. Także do pracy w domu, aby zachować jej ciągłość, co jest szczególnie ważne w obecnej sytuacji. Wydatki powinny więc być podatkowym kosztem. Nie wyobrażam sobie, że fiskus mógłby to kwestionować – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.

Czy przekazując wyposażenie pracownikowi, należy naliczyć mu przychód? Nie, ponieważ wykonując służbowe obowiązki, działa w interesie pracodawcy. Nie uzyskuje przez to żadnej osobistej korzyści.

Czytaj także: Koronawirus: co trzeba wiedzieć o pracy zdalnej

A jeśli pracownik wykorzystuje służbowy sprzęt, np. telefon, do celów prywatnych? Co do zasady uzyskuje przychód z nieodpłatnych świadczeń. Fiskus zgadza się jednak, że nie trzeba go ustalać, jeśli nie da się obliczyć wartości świadczenia. Tak jest przy rozliczaniu telefonów, za które płaci się stały abonament.

W jednej z interpretacji skarbówka potwierdziła też, że nie trzeba naliczać przychodu pracownikowi, który incydentalnie wykorzystuje na prywatne potrzeby służbowy tablet. Nie można bowiem określić jego wysokości.

Czy podobne zasady obowiązują przy przekazywaniu sprzętu osobom, które nie są zatrudnione na etacie? W jednej z interpretacji fiskus zgodził się na rozliczenie w kosztach telefonów i komputerów dla menedżerów. Skarbówka przyznała, że udostępnione narzędzia mają ułatwić im zarządzanie i kierowanie przedsiębiorstwem.

– Jeśli sprzęt wykorzystywany jest do celów wykonania umowy, nie trzeba naliczać korzystającemu dodatkowego przychodu – mówi Grzegorz Gębka. Dodaje, że podobnie powinno być z tzw. samozatrudnionymi, czyli osobami prowadzącymi działalność gospodarczą. Co do zasady zobowiązani są, jako niezależni i samodzielni przedsiębiorcy, posiadać własny komputer, telefon i inne sprzęty. W praktyce korzystają jednak często z infrastruktury kontrahenta.

– Jeśli jednak jest ona używana tylko na potrzeby wykonywanych usług (warto, żeby potwierdzał to regulamin), fiskus nie powinien szukać u nich dodatkowych przychodów – podkreśla ekspert.

Przy rozliczeniach z pracownikami można wykorzystać jeszcze jedno rozwiązanie. Mianowicie wypłacić im ekwiwalent za używanie do celów służbowych prywatnego sprzętu. Jest on zwolniony z podatku na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 13 ustawy o PIT. Fiskus podkreśla w interpretacjach, że muszą być spełnione cztery warunki:

– ekwiwalent jest wypłacony w pieniądzu,

– sprzęt (narzędzia lub materiały) stanowi własność pracownika,

– urządzenie jest wykorzystywane przy wykonywaniu pracy,

– ekwiwalent ma związek z wartością sprzętu i stopniem jego zużycia w trakcie używania.

Skarbówka przyznaje też, że jako kwotę ekwiwalentu można przyjąć z góry określoną sumę. Nie można jednak przesadzać z jego wysokością, aby nie stał się formą nieopodatkowanego wynagrodzenia.

Epidemia koronawirusa powoduje, że coraz więcej przedsiębiorstw wysyła załogę na pracę zdalną. Jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" z 30 marca, dzieje się tak głównie w branży nieruchomości, informatycznej czy usług dla biznesu. Wysyłanych do domu pracowników trzeba wyposażyć w specjalistyczny sprzęt: komputery, drukarki czy telefony. Czy wydatki na te urządzenia mogą być podatkowym kosztem pracodawcy?

– Generalnie pracodawca powinien zapewnić zatrudnionym odpowiednie narzędzia. Także do pracy w domu, aby zachować jej ciągłość, co jest szczególnie ważne w obecnej sytuacji. Wydatki powinny więc być podatkowym kosztem. Nie wyobrażam sobie, że fiskus mógłby to kwestionować – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego