Skarbówka nie zgadza się na rozliczenie w kosztach kwoty zapłaconej kontrahentowi za błędne wykonanie umowy. Twierdzi, że jest to klasyczne odszkodowanie, nawet jeśli zostało nazwane wydatkiem z tytułu ugody sądowej. Pokazuje to interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 4 marca 2020 r. (0115-KDIT3.4011.524.2019.2.MJ).
Wystąpił o nią przedsiębiorca wykonujący posadzki w budynkach. Od dochodu z działalności płaci podatek liniowy. Jeden z jego kontrahentów uznał, że wadliwie zrealizował usługę (chodziło o wykonanie posadzki betonowej na hali) i wniósł pozew do sądu. Zażądał 455 tys. zł. Ostatecznie na rozprawie sądowej doszło do ugody. Przedsiębiorca uznał, że ponosi częściową odpowiedzialność za wadliwe wykonanie usługi budowlanej i zgodził się zapłacić kontrahentowi 250 tys. zł. W ugodzie ustalono, że ta kwota wyczerpuje roszczenia powoda. Przedsiębiorca przelał ją w umówionym terminie.