Ułatwiająca dziedziczenie biznesu ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej obowiązuje ponad trzy miesiące. I jest stosowana w praktyce, o czym świadczą pierwsze interpretacje dotyczące podatkowych rozliczeń sukcesorów.
Czytaj także: Sukcesja rodzinnego biznesu bez podatkowych korzyści
Z pytaniem do fiskusa wystąpił mężczyzna, który w zeszłym roku był zatrudniony w firmie ojca zajmującej się usługami pogrzebowymi. Pod koniec grudnia ojciec zmarł. Przedsiębiorstwo nabyła na podstawie testamentu matka mężczyzny. Kierując się obowiązującymi od 25 listopada 2018 r. przepisami, ustanowiła syna zarządcą sukcesyjnym. Zgodnie bowiem z art. 12 ust. 1 ustawy zarządcę może powołać m.in. spadkobierca testamentowy przedsiębiorcy, który przyjął spadek.
Jeszcze w zeszłym roku syn rozwiązał umowę o pracę, zamiast niej zawarto umowę zlecenia. Następnie podjął działania mające zakończyć funkcjonowanie dotychczasowego przedsiębiorstwa.
Po zakończeniu funkcji zarządcy mężczyzna zamierza zarejestrować własną firmę pogrzebową. Zastanawia się, czy może płacić podatek liniowy. Przepisy zabraniają wyboru tej formy rozliczenia, jeśli w tym samym roku robi się to samo na umowie o pracę oraz we własnej firmie świadczącej usługi dla byłego pracodawcy. Mówi o tym art. 9a ust. 3 ustawy o PIT.