Kto sprzedaje dane osobowe klientów, wystawia im PIT-11 - interpretacja podatkowa

Użytkownik aplikacji, który odpłatnie udostępnia swoje dane osobowe do celów marketingowych, ma przychód z innych źródeł. Firma nimi handlująca musi wystawić formularz informacyjny.

Aktualizacja: 06.03.2020 08:06 Publikacja: 06.03.2020 07:21

Kto sprzedaje dane osobowe klientów, wystawia im PIT-11 - interpretacja podatkowa

Foto: Adobe Stock

Rozwój nowych technologii sprawia, że pojawiają się nowe sposoby zarabiania, które trudno zakwalifikować do konkretnego źródła przychodów. Skarbówka rozstrzygnęła w najnowszej interpretacji, jak rozliczyć dochód ze sprzedaży danych osobowych. Sprawa dotyczyła firmy informatycznej, która sprzedaje aplikacje osobom fizycznym. Użytkownik pobiera ją ze strony internetowej firmy, płaci przelewem i podaje dane pozwalające zweryfikować jego tożsamość, m.in. imię, nazwisko, PESEL. Po zakupie aplikacji może wyrazić zgodę na czasowe udostępnienie danych osobowych konkretnym podmiotom do celów marketingowych, za co otrzymuje wynagrodzenie. Może przekazać swoje dane np. tylko bankom, ponieważ chce poznać oferty kredytowe.

Firma informatyczna sprzedaje te informacje administratorom danych osobowych, z którymi zawarła wcześniej umowy o stałej współpracy. Dzięki temu administratorzy mogą prowadzić działalność marketingową skierowaną do zainteresowanych osób.

Czytaj też: Czy sprzedaż danych w sieci zastąpi ich bezpłatne udostępnianie

Administrator płaci wnioskodawcy za dostarczenie danych konsumentów, którzy wyrazili na to zgodę. By otrzymać zapłatę, konsument musi najpierw odebrać telefon od administratora (nie wystarczy sama zgoda). Firma informatyczna działa jako pośrednik. Zatrzymuje dla siebie 40 proc. zapłaty, a pozostałe 60 proc.przekazuje konsumentowi. Zapytała, czy w tej sytuacji działa też jako płatnik i musi pobrać od konsumenta zaliczki na PIT. Powstały też wątpliwości, czy klienci mają przychód z praw majątkowych, zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 7 w związku z art. 18 ustawy o PIT.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że nie ma przesłanek umożliwiających jednoznaczne zakwalifikowanie wynagrodzenia za czasowe udostępnienie danych osobowych w celach marketingowych do konkretnego źródła przychodu. Nie są to na pewno prawa majątkowe. Dlatego zasadne jest uznanie tych świadczeń za przychody z innych źródeł, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 9 w związku z art. 20 ust. 1 ustawy o PIT. Firma musi wystawić informację PIT-11 na podstawie art. 42a tej ustawy.

Wnioskodawca, dokonując wypłaty wynagrodzenia z tytułu udostępnienia danych, nie ma obowiązku pobierania zaliczki na podatek dochodowy. Zobowiązany jest jednak do wystawienia i przekazania informacji o dochodach i pobranych zaliczkach (PIT-11) zarówno użytkownikom, jak i właściwym naczelnikom urzędów skarbowych – wyjaśnił w interpretacji dyrektor KIS.

Numer interpretacji: 0113-KDIPT2-3.4011.717.2019.1.PR

Rozwój nowych technologii sprawia, że pojawiają się nowe sposoby zarabiania, które trudno zakwalifikować do konkretnego źródła przychodów. Skarbówka rozstrzygnęła w najnowszej interpretacji, jak rozliczyć dochód ze sprzedaży danych osobowych. Sprawa dotyczyła firmy informatycznej, która sprzedaje aplikacje osobom fizycznym. Użytkownik pobiera ją ze strony internetowej firmy, płaci przelewem i podaje dane pozwalające zweryfikować jego tożsamość, m.in. imię, nazwisko, PESEL. Po zakupie aplikacji może wyrazić zgodę na czasowe udostępnienie danych osobowych konkretnym podmiotom do celów marketingowych, za co otrzymuje wynagrodzenie. Może przekazać swoje dane np. tylko bankom, ponieważ chce poznać oferty kredytowe.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara