Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 5 grudnia 2017 r. (II FSK 3144/15).
Spółka planowała przenieść na osoby fizyczne zorganizowaną część przedsiębiorstwa, na którą składa się m.in. nieruchomość wraz z umowami oraz pracownicy przedsiębiorstwa. Przekazanie miało odbyć się tytułem spłaty długu wobec tych osób. Wątpliwość dotyczyła tego, czy takie przekazanie będzie stanowiło przychód w świetle przepisów ustawy o CIT. Zdaniem spółki wydanie zorganizowanej części przedsiębiorstwa nie stanowi w tej sytuacji przychodu, ponieważ wykonanie zobowiązania, w tym przez świadczenie zamienne, jest formą jego zaspokojenia i co do zasady nie powoduje żadnego przysporzenia po stronie spełniającego świadczenie dłużnika. Natomiast o możliwości zaliczenia danego przysporzenia majątkowego do przychodów decyduje to, czy faktycznie powiększa ono aktywa podatnika.
Dyrektor IS w Katowicach uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe. Organ stwierdził, że według ustawy o CIT, przeniesienie prawa własności do zorganizowanej części przedsiębiorstwa, w związku ze skorzystaniem z instytucji datio in solutum, należy traktować na równi ze zbyciem tej zorganizowanej części przedsiębiorstwa, a odmienne uznanie prowadziłoby do nierównego traktowania podatników.
Spółka zaskarżyła interpretację do WSA w Rzeszowie, który rozpoznając sprawę 4 sierpnia 2015 r. (I SA/Rz 559/15) przychylił się do stanowiska spółki i uchylił zaskarżoną interpretację indywidualną. WSA powołał się na liczne wyroki NSA, w świetle których spłata długu przez datio in solutum nie powoduje powstania żadnego przychodu.
NSA zgodził się z rozstrzygnięciem WSA w Rzeszowie i oddalił skargę kasacyjną organu. Wyjaśnił, że wykonanie zobowiązania przez świadczenie zamienne prowadzi do jego zaspokojenia i co do zasady nie powoduje żadnego przysporzenia po stronie dłużnika. Nie można byłoby zgodzić się ze stwierdzeniem, że podatnik, który najpierw sprzedaje wierzytelność, a następnie reguluje swoje zobowiązania, jest opodatkowany CIT, a podatnik, który bezpośrednio, tzn. w drodze datio in solutum, przeniósł własność wierzytelności, nie osiąga żadnego przychodu, skoro przychód podatkowy może powstać w różnych datach i nie zawsze musi wiązać się z wymagalnością świadczenia. —Justyna Gołębiowska, współpracowniczka zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte