Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z 9 grudnia 2016 r. (III SA/Wa 2823/15).
Spółka jest dystrybutorem wyrobów farmaceutycznych i kosmetycznych na rynku polskim, które nabywa od spółki macierzystej z siedzibą we Francji. Zdarzają się sytuacje, w których rezygnuje z zakupu części towarów ze względu na zmniejszenie zapotrzebowania lub zmianę uregulowań prawnych obowiązujących w Polsce, w rezultacie której zamówione wyroby nie mogą być sprzedawane. W takiej sytuacji podmiot francuski niszczy towary na koszt spółki.
Dodatkowo, praktyką francuskiej spółki jest zakup materiałów produkcyjnych w większej ilości niż zapotrzebowanie, z uwagi na niższą cenę jednostkową. Wpływa to na obniżenie kosztów produkcji, a tym samym na ceny sprzedaży. Zdarza się, że zakupione materiały nie zostają w całości użyte, m.in. w wyniku zmniejszenia popytu, decyzji grupy o wycofaniu danego wyrobu lub zmian norm, jakie muszą spełniać wyroby będące przedmiotem obrotu w Polsce. W takich sytuacjach podmiot francuski kosztami zniszczenia obciąża spółkę.
W związku z tym spółka zapytała organ podatkowy czy jest uprawniona do zaliczenia do kosztów uzyskania przychodu wydatków poniesionych na zniszczenie towarów i materiałów w dacie ich poniesienia. Spółka podniosła, że wydatki te pozostają w bezpośrednim związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, gdyż mają na celu minimalizowanie straty, jaką poniosłaby w związku z zakupem i transportem towarów, których nie byłaby w stanie sprzedać ostatecznym klientom na lokalnym rynku.
Organ w interpretacji IPPB3/4510-214/15-2/PK1 nie podzielił stanowiska spółki. Jego zdaniem koszty związane z utylizacją towarów i materiałów nie wykazują związku z przychodem z prowadzonej działalności. Minimalizacja strat jest jedynie przejawem działań negatywnych i trudno jest mówić o zabezpieczeniu czy zachowaniu źródła przychodu.