Od 1 stycznia kosztem w PIT/CIT może być tylko 75 proc. wydatków na eksploatację samochodu osobowego, który jest wpisany do środków trwałych albo leasingowany, ale przedsiębiorca wykorzystuje go też prywatnie. Chodzi o zakupy paliwa, mycie, remonty. Czy ograniczenie dotyczy także składek na ubezpieczenie auta?
Czytaj także: Drugi samochód w jednoosobowej firmie a koszty podatkowe - korzystna interpretacja
– Nowe przepisy mówią o kosztach używania samochodu. Jeśli przyjmiemy, że pojęcie „koszty używania" obejmuje ubezpieczenie, składka będzie rozliczana tylko w części. Jeśli zakup polisy potraktujemy jako odrębny wydatek, inny niż koszty używania, rozliczymy go w całości – tłumaczy Tomasz Wickel, radca prawny, partner w kancelarii SSW.
Który wariant jest prawidłowy? Zapytaliśmy o to Ministerstwo Finansów. Kazało czekać na objaśnienia przepisów.
Co więc mają zrobić przedsiębiorcy, którzy zapłacili już za polisę? Zdaniem Tomasza Wickel można przyjąć korzystną dla nich wykładnię, posiłkując się jednym z nowych przepisów, konkretnie art. 23 ust. 1 pkt 46 ustawy o PIT, który wyraźnie rozdziela wydatki na używanie auta oraz składki na jego ubezpieczenie.