Choć polskie firmy coraz częściej zatrudniają Ukraińców, to ich rozliczenie nadal stwarza wiele problemów. Dobra wiadomość jest taka, że skarbówka w najnowszych interpretacjach postanowiła im to ułatwić.
Czytaj także: Fiskus chce PIT od noclegu ukraińskich pracowników
Podstawowy problem dotyczy ustalenia miejsca zamieszkania dla celów podatkowych, od którego zależy stawka podatku. Pracownicy, którzy nie mają miejsca zamieszkania dla celów podatkowych na terytorium Polski, płacą 20 proc. PIT. Tylko ci z polską rezydencją podatkową płacą 18 proc. Od płatnika, który pobierze niewłaściwą stawkę, skarbówka żąda dopłaty.
Jak ustalić miejsce zamieszkania
Zgodnie z art. 3 ust. 1a ustawy o PIT miejsce zamieszkania na terytorium RP ma ten, kto posiada w Polsce ośrodek interesów życiowych (np. dom, rodzina) lub przebywa tu ponad 183 dni w roku podatkowym. Wówczas ma tzw. nieograniczony obowiązek podatkowy, czyli płaci podatek od całości dochodów, bez względu na miejsce ich osiągania.
Zleceniobiorcy, którzy nie mają tu miejsca zamieszkania, rozliczają tylko dochody z Polski (ograniczony obowiązek podatkowy). Decyduje to o tym, czy płacą zryczałtowany podatek dochodowy, czy też rozliczają się na zasadach ogólnych (według stawek 18 i 32 proc.).