Łatwo się pomylić w stawce ryczałtu w 2021 r.

Po co przedsiębiorcy znajomość klasyfikacji statystycznej? Aby prawidłowo określić wysokość swojego podatku.

Publikacja: 10.02.2021 07:33

Łatwo się pomylić w stawce ryczałtu w 2021 r.

Foto: Adobe Stock

W tym roku wielu przedsiębiorców dostało możliwość rozliczania się ryczałtem. Decyzję o jego wyborze trzeba podjąć do 22 lutego. Są jednak wątpliwości, jaka jest wysokość stawek daniny.

Przypomnijmy, że ryczałtowy podatek wynosi od 2 do 17 proc. O jego wysokości decyduje to, co robimy. Najwyższy płacą osoby wykonujące wolny zawód, m.in. radcowie prawni, adwokaci, księgowi czy architekci. 15 proc. jest np. dla usług reklamowych czy badania rynku i opinii publicznej. Z kolei 8,5-proc. ryczałt to przykładowo najem do 100 tys. zł przychodu rocznie, a także usługi, które nie zostały przyporządkowane do innych stawek. Działalność gastronomiczna (oprócz sprzedaży napojów o zawartości alkoholu powyżej 1,5 proc.) jest na 3-proc. podatku. Sprzedaż własnych produktów roślinnych czy zwierzęcych to tylko 2 proc.

Czytaj też: Podatki: ryczałty z PKWiU 2015 od 2021 r.

Jak widać, różnice w stawkach są spore. Błąd i zaniżenie podatku może więc spowodować dużą zaległość.

– Problem w tym, że przedsiębiorcy mają powpisywane do zakresu działalności kody PKD, czyli Polskiej Klasyfikacji Działalności. Tymczasem ustawa o ryczałcie, określając jego stawki, często odwołuje się do Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług, czyli PKWiU. Jest tam trochę inna numeracja i terminologia. Wątpliwości mają m.in. informatycy, budowlańcy, lekarze, osoby wykonujące usługi sprzątania czy doradcze – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.

Kody na działalność

Oto przykład podany przez czytelnika. Jego działalność ma w PKD kod 63.11.Z. To przetwarzanie danych, zarządzanie stronami internetowymi i podobna działalność. W ustawie o ryczałcie usługa przetwarzania danych (PKWiU ex 63.11.1) jest na 15-proc. podatku. W PKWiU kod 63.11.1 to usługi przetwarzania danych, zarządzania stronami internetowymi (hosting) i pozostałe usługi zapewniania infrastruktury dla technologii informatycznych i komputerowych.

– Oznaczenie ex przy symbolu danego grupowania PKWiU powoduje, że zakres usług jest węższy niż określony w tym grupowaniu. Wychodzi na to, że opodatkowane 15-proc. ryczałtem są tylko usługi przetwarzania danych. Reszta powinna być na 8,5- -proc. stawce – tłumaczy Grzegorz Gębka.

Ekspert podkreśla, że przedsiębiorca musi przede wszystkim precyzyjnie ustalić, jaki jest zakres jego usług, a potem przyporządkować je do pozycji w klasyfikacji. Jeśli są wątpliwości, może wystąpić o opinię do urzędu statystycznego. Gdy już wie, jaki ma symbol PKWiU, sprawdza, do jakiej stawki ryczałtu pasuje.

– Może się oczywiście zdarzyć, że usługi przedsiębiorcy są opodatkowane różnymi stawkami. Z jego dokumentacji powinno wynikać, w jaki sposób je podzielił – wyjaśnia Grzegorz Gębka.

Czy ryczałt jest korzystniejszy? W tym roku to pytanie zadaje sobie wielu przedsiębiorców, którzy wcześniej byli z tej formy rozliczenia wykluczeni. Przypomnijmy, że 1 stycznia uchylony został załącznik nr 2 do ustawy „Wykaz usług, których świadczenie wyłącza podatnika z opodatkowania ryczałtem". Wykluczone pozostały tylko niektóre rodzaje działalności, np. prowadzenie aptek czy kantorów. Resztę można rozliczać w tej formie.

Na dostępność ryczałtu wpłynęło też podniesienie limitu przychodów. Do tej pory przysługiwał tym, którzy mieli przychody do 250 tys. euro rocznie. Limit znacznie wzrósł: do 2 mln euro.

Komu się opłaca

Przy analizie opłacalności tej formy rozliczenia musimy wziąć pod uwagę wysokość stawki, a także to, że ryczałt płacimy od czystego przychodu. Nie odliczamy kosztów. Nie opłaca się więc on tym, którzy mają wysokie wydatki na firmę. Może natomiast być korzystny np. dla przedsiębiorców ściśle współpracujących z kontrahentem, który zapewnia im biuro i całe wyposażenie: materiały, komputer, telefon. Oni ponoszą niewielkie wydatki na działalność, powinni więc przeliczyć, czy nie opłaci im się przejść na rozliczenie ryczałtowe.

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

Janusz Menkina, właściciel biura rachunkowego

Ustawa o ryczałcie odsyła do kodów PKWiU, zwłaszcza gdy biznes jest objęty 15-proc. stawką podatku. Ich przyporządkowanie do zakresu działalności wymaga drobiazgowej analizy. Łatwiej jest w biznesie opodatkowanym niższymi stawkami: tu ustawa o ryczałcie posługuje się nazwami usług, rzadziej przywołując kod PKWiU. Generalnie zresztą nad zryczałtowanym podatkiem powinni się zastanowić przede wszystkim ci, którym przysługują niższe stawki. Dla przedsiębiorców, którzy mają płacić 15 albo 17 proc. (wolne zawody) ryczałtu, ta forma opodatkowania będzie z reguły nieatrakcyjna. Różnica w stawkach w stosunku do pierwszego progu skali (17 proc.) albo podatku liniowego (19 proc.) jest bowiem zbyt mała, aby zniwelować zakaz odliczania kosztów. O wyborze ryczałtu nie powinien przesądzać argument o prostocie ewidencji, zwłaszcza u VAT-owców, którzy i tak muszą księgować zakupy.

W tym roku wielu przedsiębiorców dostało możliwość rozliczania się ryczałtem. Decyzję o jego wyborze trzeba podjąć do 22 lutego. Są jednak wątpliwości, jaka jest wysokość stawek daniny.

Przypomnijmy, że ryczałtowy podatek wynosi od 2 do 17 proc. O jego wysokości decyduje to, co robimy. Najwyższy płacą osoby wykonujące wolny zawód, m.in. radcowie prawni, adwokaci, księgowi czy architekci. 15 proc. jest np. dla usług reklamowych czy badania rynku i opinii publicznej. Z kolei 8,5-proc. ryczałt to przykładowo najem do 100 tys. zł przychodu rocznie, a także usługi, które nie zostały przyporządkowane do innych stawek. Działalność gastronomiczna (oprócz sprzedaży napojów o zawartości alkoholu powyżej 1,5 proc.) jest na 3-proc. podatku. Sprzedaż własnych produktów roślinnych czy zwierzęcych to tylko 2 proc.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona