- po trzecie, korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).
W interpretacji z 17 stycznia 2019 r. Dyrektor KIS wykorzystał ten test do wykazania, że wartość paliwa pokryta przez pracodawcę w związku z udostępnieniem samochodu firmowego do użytku prywatnego pracownika podlega opodatkowaniu. Skorzystanie z paliwa zakupionego przez pracodawcę jest dla fiskusa równoznaczne ze zgodą pracownika na przyjęcie nieodpłatnego świadczenia (ww. pierwszy warunek). Świadczenie to jest spełnione w interesie pracownika i pracownik unika w ten sposób wydatku z budżetu domowego na zakup tego paliwa (ww. druga przesłanka). Korzyść, jaką jest zużycie paliwa zakupionego przez pracodawcę, jest wymierna i zindywidualizowana (ww. trzeci warunek).
Różna intensywność korzystania z auta
Jako argument przeciwko korzystnej dla podatnika kwalifikacji fiskus podniósł także to, że pracownicy z różną intensywnością wykorzystują udostępniony im samochód. Wynika to z różnych odległości od miejsca zamieszkania, czy z sytuacji rodzinnej. Pracownik mający rodzinę wykorzystuje samochód w związku z dowozem dzieci do/ze szkoły, opiekując się starszymi rodzicami itp. W związku z tym, gdyby pracownicy wykorzystywali na te cele wyłącznie prywatny samochód, to ich wydatki na paliwo miałyby różną wysokość. To zróżnicowanie wartości korzyści z używania samochodu firmowego na cele prywatne przemawia – zdaniem fiskusa – przeciwko rozliczaniu ryczałtem wartości paliwa.
NSA ma inne zdanie
27 września 2018 r. NSA (II FSK 2430/16) uznał, że ryczałt obejmuje wartość paliwa. Sędziowie przywołali następujące argumenty:
1) Ustawa mówi o „wykorzystywaniu samochodu służbowego do celów prywatnych". Tak określone świadczenie dla pracownika jest pojęciem szerszym niż przyjmowane przez organy podatkowe „udostępnianie samochodu".
2) Różnica między ryczałtem 250 zł/miesiąc a 400 zł/miesiąc wynika z pojemności silnika, a jest to parametr wpływający przede wszystkim na zużycie paliwa.