Fiskus wydaje różne interpretacje, nawet dzień po dniu, w sprawie ponoszonych przez firmy strat. Często nie zgadza się na rozliczanie ich w podatkowych kosztach.
Czytaj także: Jak ująć skutki kradzieży w księgach rachunkowych
– Skarbówka kwestionuje rozliczenie, jeśli strata jest wynikiem błędu bądź nieostrożności przedsiębiorcy. Niestety, jest to kwestia mocno uznaniowa i w większości spraw rozstrzygnięcia są niekorzystne dla firm – mówi dr Michał Wilk, radca prawny i doradca podatkowy, partner w kancelarii Wilk Latkowski.
Księgowa przelewa na swoje konto...
Spójrzmy na dwie interpretacje ze stycznia 2019 r. Pierwsza dotyczy spółki okradanej przez księgową. Wpisywała ona na przelewach do kontrahentów numer swojego konta. Fałszowała też wydruki historii rachunku. Wychwycenie kradzieży było niełatwe, bo zazwyczaj jedna płatność szła prawidłowo, dopiero następną przelewano na prywatne konto. Przekrętów nie wyłapało też obsługujące firmę biuro rachunkowe. Oszustwo wydało się dopiero po kilku latach.
Spółka skierowała sprawę do sądu, który skazał księgową na dwa lata pozbawienia wolności. Zobowiązał ją też do spłaty skradzionej kwoty. Ponieważ jest to mało realne, spółka chce rozliczyć stracone pieniądze w podatkowych kosztach.