Fiskus przesadnie limituje koszty przy usługach niematerialnych - wyrok NSA

Wszelkiego rodzaju opłaty i należności, jeśli wprost dotyczą wyprodukowania czy nabycia towaru lub świadczenia usługi, nie podlegają ograniczeniu w zaliczeniu do kosztów obwiązującego przy tzw. usługach niematerialnych.

Publikacja: 26.01.2020 22:37

Fiskus przesadnie limituje koszty przy usługach niematerialnych - wyrok NSA

Foto: Adobe Stock

Wprowadzone od 1 stycznia 2018 r. ograniczenie w rozliczaniu kosztów podatkowych przy usługach niematerialnych zdążyło już zebrać swoje sądowe żniwo. Przed Wojewódzkimi sądami administracyjnymi zapadło już prawie 100 wyroków w tej sprawie. Pierwsza sprawa, która trafiła na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego, skończyła się właśnie przegraną fiskusa.

Nie ma ograniczenia

O interpretację ustawy o CIT wystąpiła do fiskusa spółka z branży usług finansowych. We wniosku z sierpnia 2018 r. wyjaśniła, że na początku 2012 r. stała się jednym z globalnych centrów usług grupy, do której należy. Spółka pełni w niej funkcję wspierającą dla innych firm z grupy, w tym dla podmiotów powiązanych. Na rzecz kontrahentów świadczy m.in. usługi księgowo-rachunkowe, wsparcia informatycznego, technicznego. W związku z tym kupuje usługi także od firm powiązanych, m.in. oddelegowania pracowników, zarządzania personelem, wsparcia technicznego, doradcze, księgowe, audytu, przetwarzania danych, IT. Podatniczka zauważyła, że co prawda usługi niematerialne nabywane od firm powiązanych mogą się mieścić w katalogu kosztów limitowanych z art. 15e ust. 1 ustawy o CIT, sama była jednak przekonana, że w jej przypadku nie będą podlegały ograniczeniu ze względu na wyłączenie z art. 15e ust. 11 pkt 1 ustawy o CIT.

Czytaj też: Podatnicy mają kłopot z limitem kosztów usług niematerialnych

Fiskus nie potwierdził tego stanowiska. W jego ocenie koszty nabycia usług niematerialnych nie wpływają bezpośrednio na ceny usług świadczonych przez spółkę. I choć bezsprzecznie ponoszenie kosztów tych usług jest związane z działalnością spółki, to nie można przypisać im bezpośredniego wpływu na finalną cenę konkretnie świadczonej usługi dla danej firmy.

Spółka zaskarżyła interpretację i wygrała. Najpierw rację przyznał jej Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu. W jego ocenie interpretacja fiskusa prowadzi do niedopuszczalnego skorygowania treści normy prawnej. Ustanawiając wyłączenie ograniczenia limitowania wydatków, ustawodawca nie uzależnił tego wyłączenia od inkorporowania poniesionego wydatku wprost w cenie produktu. Warunkiem wyłączenia wydatku z limitowania kosztów jest to, by wydatek ten jako koszt uzyskania przychodów był bezpośrednio związany z czynnością wytworzenia lub nabycia towaru albo świadczenia usługi. Sporny przepis wyłączający limitowanie – ani uzasadnienie w projekcie ustawy – nie zawiera warunku w postaci ujęcia tego wydatku jako konkretnego, dającego się zidentyfikować elementu ceny finalnej produktu.

Tak samo uznał NSA. Co prawda podkreślił, że spór dotyczy interpretacji i nie da się jego wyroku przełożyć na wszystkie inne przypadki. Jak tłumaczył sędzia NSA Jan Rudowski, każdą sprawę trzeba ocenia indywidualnie. Niemniej także w ocenie NSA przy interpretowaniu spornych regulacji nacisk należy położyć na wykładnię językową. Stosowanie do nich wykładni funkcjonalnej jest niedopuszczalne, bo wypacza ich sens.

Odrębna kategoria

Sąd podkreślił, że wydatki, które nie podlegają limitowaniu, to odrębna kategoria. Nie można ich oceniać w kontekście pośredniości czy bezpośredniości zwykłych kosztów podatkowych, bo w tym przypadku chodzi o związek z przychodem. Owszem, sporne regulacje mają zapobiegać agresywnej optymalizacji, jednak nie może to prowadzić do wyłączenia z kosztów tych, które wolą ustawodawcy zostały wyłączone z limitowania. Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: II FSK 1750/19

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

Grzegorz Niebudek adwokat, doradca podatkowy, partner zarządzający LTCA

To pierwszy i niezwykle ważny wyrok NSA dotyczący rozumienia art. 15e ust. 11 pkt 1 ustawy o CIT. Sąd sprzeciwił się zawężającej i profiskalnej wykładni pojęcia „bezpośredni związek" kosztów usług niematerialnych. Podatnicy nie mają obowiązku przypisywania indywidualnego kosztu nabycia usług niematerialnych do pojedynczo świadczonej usługi. Sprzeciwia się temu wykładnia literalna, funkcjonalna i celowościowa. Nie mniej istotny jest cel przepisu, którym jest przeciwdziałanie sztucznej i agresywnej optymalizacji, a nie kwestionowanie uzasadnionych gospodarczo wydatków. Wyrok jest korzystny dla podatników. Dotychczasowe wyroki WSA były niespójne i wzajemnie sprzeczne, więc nie dawały podatnikowi pewności, które wydatki są limitowane. Należy mieć nadzieję, że NSA nie powtórzy tego chaosu, a omawiane orzeczenie jest początkiem jednolitej i stabilnej linii orzeczniczej.

Wprowadzone od 1 stycznia 2018 r. ograniczenie w rozliczaniu kosztów podatkowych przy usługach niematerialnych zdążyło już zebrać swoje sądowe żniwo. Przed Wojewódzkimi sądami administracyjnymi zapadło już prawie 100 wyroków w tej sprawie. Pierwsza sprawa, która trafiła na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego, skończyła się właśnie przegraną fiskusa.

Nie ma ograniczenia

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów