Kiedy przedsiębiorca nie może zaliczyć ubezpieczenia do kosztów działalności

Przedsiębiorca, który ubezpieczył się na wypadek całkowitej lub okresowej niezdolności do pracy, wydatku na składki nie zaliczy do kosztów działalności.

Aktualizacja: 24.01.2018 07:28 Publikacja: 24.01.2018 06:58

Kiedy przedsiębiorca nie może zaliczyć ubezpieczenia do kosztów działalności

Foto: 123RF

Naczelny Sąd Administracyjny nie zmienia podejścia do ubezpieczeń, które przezorni właściciele jednoosobowych firm wykupują na wypadek przerwy w działalności. We wtorek znów odmówił przy takim wydatku prawa do kosztów.

W spornym przypadku chodziło o małżeństwo lekarzy. Z ich wniosków o interpretację wynikało, że oboje prowadzą działalność gospodarczą w formie indywidualnej specjalistycznej praktyki lekarskiej. Wyjaśnili, że jako przedsiębiorcy opłacają składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, ale w najniższym wymiarze. To oznacza, że w razie choroby lub wypadku nie mogą liczyć na realne wsparcie ze strony ZUS.

Lekarze tłumaczyli, że chcąc uchronić swoje firmy przed bankructwem w wyniku np. dłuższej choroby, każde z nich wykupiło ubezpieczenie, które ma gwarantować, oprócz jednorazowego świadczenia z tytułu śmierci lub trwałego uszczerbku na zdrowiu, wypłatę miesięcznego świadczenia na wypadek niemożności prowadzenia działalności gospodarczej z przyczyn wskazanych w umowie w wysokości 5000 zł.

Małżonkowie podkreślili, że mają m.in. podpisane kontrakty o świadczenia zdrowotne ze szpitalami. Gdy nie będzie możliwości świadczenia usług, nastąpi nie tylko całkowity brak przychodów, ale grożą im także kary umowne. Ubezpieczenie miało te negatywne skutki związane z przerwą w prowadzeniu działalności ograniczyć.

Przezorni lekarze uważali, że wypłata świadczenia z ubezpieczenia ma zagwarantować ochronę i zabezpieczenie źródła przychodów. W konsekwencji poprosili o potwierdzenie, że składka na ubezpieczenie, którego ideą jest gwarancja podtrzymania dochodu z firmy, gdy niemożliwe lub zagrożone jest jego uzyskiwanie, stanowi koszt podatkowy jako wydatek poniesiony w celu zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów.

Fiskus nie potwierdził tego stanowiska. Odpowiedział lekarzom, że wydatki na ich dobrowolne ubezpieczenie w celu zabezpieczenia się na wypadek niezdolności do pracy na skutek choroby lub nieszczęśliwego wypadku nie zostały poniesione w celu osiągnięcia przychodu z działalności gospodarczej. W ocenie urzędników składki stanowią wydatki o charakterze osobistym i nie mogą być kosztem firm medyków.

Małżonkowie nie zgadzali się z taką wykładnią przepisów. Wnieśli skargi, ale przegrali. Najpierw racji nie przyznał im Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Co prawda zgodził się, że trzeba mieć na uwadze kwestię specyfiki zawodu wykonywanego przez skarżących, którzy prowadzą działalność w formie indywidualnych praktyk lekarskich, ale przypomniał, że koszty są ściśle i funkcjonalnie przyporządkowane do danego źródła. WSA nie miał wątpliwości, że sporne wydatki mają charakter osobisty. Konieczność opłacania składek z tego typu ubezpieczenia jest bowiem niezależna od tego, czy ubezpieczony prowadzi działalność gospodarczą czy nie.

Prawa do kosztów nie potwierdził też NSA. Jego zdaniem nie można uznać, że kwota z ubezpieczenia będzie przeznaczona na podtrzymanie działalności czy zachowanie tego źródła przychodów. Jak zauważył sędzia NSA Andrzej Jagiełło, z umowy ubezpieczenia nie wynika obowiązek przeznaczenia wypłaconej przez ubezpieczyciela kwoty na zabezpieczenie przychodów z działalności gospodarczej.

Wyroki są prawomocne.

sygnatura akt: II FSK 22-23/16

Naczelny Sąd Administracyjny nie zmienia podejścia do ubezpieczeń, które przezorni właściciele jednoosobowych firm wykupują na wypadek przerwy w działalności. We wtorek znów odmówił przy takim wydatku prawa do kosztów.

W spornym przypadku chodziło o małżeństwo lekarzy. Z ich wniosków o interpretację wynikało, że oboje prowadzą działalność gospodarczą w formie indywidualnej specjalistycznej praktyki lekarskiej. Wyjaśnili, że jako przedsiębiorcy opłacają składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, ale w najniższym wymiarze. To oznacza, że w razie choroby lub wypadku nie mogą liczyć na realne wsparcie ze strony ZUS.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a