Rodzinne auto nie zawsze w kosztach

Przedsiębiorca może rozliczyć w działalności wydatki na samochód, który nie jest jego własnością. Ale pod pewnymi warunkami.

Publikacja: 10.01.2018 17:29

Rodzinne auto nie zawsze w kosztach

Foto: Adobe Stock

Właściciel firmy wykorzystujący do służbowych wyjazdów auto, do którego nie ma żadnego tytułu prawnego, nie zaliczy wydatków na jego eksploatację do podatkowych kosztów. Takie są wnioski z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Wystąpił o nią przedsiębiorca zajmujący się sprzedażą odzieży dziecięcej. Prowadzi sklep internetowy. Towary dostarczane są z Chin. Wysyłką zajmuje się dostawca, przedsiębiorca pozyskuje tylko klientów. Zbiera zamówienia, przyjmuje płatności, a następnie przekazuje je dostawcy (po pomniejszeniu o prowizję).

Mężczyzna na potrzeby działalności wykorzystuje samochód, który jest własnością jego żony i matki. Podkreśla, że nie posiada do niego żadnego tytułu prawnego. Chce jednak rozliczać w podatkowych kosztach wydatki na jego eksploatację. Czy jest to możliwe?

Fiskus uznał, że nie, ponieważ przedsiębiorca nie spełnił warunków takiego rozliczenia. Wprawdzie przepisy pozwalają na zaliczenie do kosztów wydatków na samochód osobowy wykorzystywany na podstawie umowy najmu, dzierżawy czy użyczenia, ale z wniosku o interpretację wynika, że przedsiębiorca nie posiada żadnego tytułu prawnego do używania auta należącego do żony i matki. Nie są też spełnione inne przesłanki rozliczenia. Jeśli bowiem przedsiębiorca chce zaliczać do kosztów wydatki na eksploatację samochodu osobowego, który nie jest środkiem trwałym w jego firmie, musi prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu. Zapisuje w niej służbowe trasy. Jeśli ma ewidencję, wydatki na używanie samochodu (np. paliwo albo mycie) są kosztem do wysokości limitu. Wylicza się go, mnożąc liczbę przejechanych kilometrów oraz stawkę za jeden kilometr.

Jakie informacje muszą się znaleźć w ewidencji? Dane osoby, która używa pojazdu, numer rejestracyjny i pojemność jego silnika, kolejny numer wpisu, data i cel wyjazdu, opis trasy (skąd-dokąd), liczba faktycznie przejechanych kilometrów, stawka za 1 kilometr przebiegu, kwota wynikająca z przemnożenia liczby faktycznie przejechanych kilometrów i stawki za jeden kilometr przebiegu oraz podpis podatnika i jego dane.

Właściciel firmy wykorzystujący do służbowych wyjazdów auto, do którego nie ma żadnego tytułu prawnego, nie zaliczy wydatków na jego eksploatację do podatkowych kosztów. Takie są wnioski z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Wystąpił o nią przedsiębiorca zajmujący się sprzedażą odzieży dziecięcej. Prowadzi sklep internetowy. Towary dostarczane są z Chin. Wysyłką zajmuje się dostawca, przedsiębiorca pozyskuje tylko klientów. Zbiera zamówienia, przyjmuje płatności, a następnie przekazuje je dostawcy (po pomniejszeniu o prowizję).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego