Spółka wystąpiła do skarbówki z pytaniem, czy może odliczyć wydatki na podstawie paragonów fiskalnych, jeśli nie ma możliwości udokumentowania ich fakturami VAT. Ma problem, bo firmy niemieckie odmawiają wystawiania faktur dla zagranicznych kontrahentów. Jeśli odliczenie nie byłoby możliwe, spółka musiałaby ograniczyć lub nawet zlikwidować działalność, by nie narażać się na straty.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zajął stanowisko korzystne dla spółki. Przypomniał, że zgodnie z art. 15 ustawy o CIT odliczeniu podlegają wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia ich źródła, z wyjątkiem wymienionych w art. 16 tej ustawy. Z opisu przedstawionego przez spółkę wynika natomiast, że dokonywane przez nią zakupy spełniają te warunki.
„Bez wątpienia wydatki pozostają w związku z prowadzoną przez podatnika działalnością gospodarczą. A zatem wnioskodawca będzie mógł zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów poniesione wydatki na nabycie narzędzi, elektronarzędzi czy też rękawic ochronnych dla pracowników” – napisał dyrektor KIS.
Nie zawsze stanowisko skarbówki było w podobnych sprawach pozytywne. W interpretacji z maja 2016 r. (nr IBPB-1-2/4510-106/16/KP) fiskus stwierdził, że tylko dokument pozwalający ustalić dane nabywcy towarów lub usług może być podstawą odliczenia wydatków. Nie może to być paragon uzyskany przez tzw. tajemniczego klienta, który anonimowo dokonuje zakupów dla firmy prowadzącej badania rynkowe.
Z kolei w interpretacji z października 2016 r. (nr 2461- IBPB-1-1.4511.504.2016.1.WRz) skarbówka uznała, że podatniczka zajmująca się handlem nie odliczy zakupów na terenie Niemiec i Czech udokumentowanych paragonami. Paragonu fiskalnego nawet uzupełnionego na odwrocie o dane kupującego nie można uznać za dowód księgowy dokumentujący wydatek.
nr interpretacji: 0111-KDIB1-2.4010.297.2019.3.DP