Stanisław Thugutt: Piłsudski poinformował, że doniósł na mnie Korfanty

Jak postrzegały Polskę czołowe postacie II RP? Jak wyglądało ich życie codzienne? W 100-lecie odzyskania niepodległości przybliżamy to czytelnikom w formie wywiadów. Pytania wymyśliliśmy, po odpowiedzi sięgnęliśmy do źródeł.

Publikacja: 14.12.2018 18:00

Stanisław Thugutt: Piłsudski poinformował, że doniósł na mnie Korfanty

Foto: NAC

W rządzie Jędrzeja Moraczewskiego powołanym w listopadzie 1918 roku został pan ministrem spraw wewnętrznych. Podobno urzędowanie uprzykrzali panu trochę interesanci.

Kiedy o 9-tej przychodziłem do biura – aut ministerialnych jeszcze nie było, a tramwaje były zapchane – czekało mnie już 30–40 interesantów, których znaczną część musiałem przyjąć, bo każdy chciał osobiście porozmawiać z obywatelem – ekscelencją. Najmniej groźni byli ci, co mieli jakieś skomplikowane sprawy, bo te odkładałem do przejrzenia albo odsyłałem do któregoś z urzędników według kompetencji; ale kiedy sprawa była tak prosta, że po jednym rzucie oka na podanie mogłem na nim umieścić przychylną decyzję, interesant czuł się zawiedzionym, zaczynał on bowiem swoją orację; zdarzało się, że trzeba go było dobrotliwie podprowadzić do drzwi, kiedy indziej diabły i pioruny fruwały w powietrzu.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Kobiety i walec historii
Plus Minus
Inwazja chwastów Stalina
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Putin skończy źle. Nie mam wątpliwości
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Elon Musk na Wielkanoc
Plus Minus
Piotr Zaremba: Reedukowanie Polaków czas zacząć