„W poszukiwaniu strategii”. Niezrównany ADR

Adam Daniel Rotfeld był ministrem spraw zagranicznych niecały rok (2005), ale na mojej liście najlepszych szefów dyplomacji Polski zajmuje pierwsze miejsce. Mogę to otwarcie pisać, bo prof. Rotfeld nie kandyduje na żadne urzędy, nie jest politykiem. Wciąż jest natomiast wnikliwym analitykiem spraw międzynarodowych. I, wiem to od dawna, zajmująco opowiada o świecie i o swoim niezwykłym życiu. Można się o tym przekonać, czytając zbiór jego tekstów i wywiadów pt. „W poszukiwaniu strategii".

Publikacja: 23.11.2018 17:00

„W poszukiwaniu strategii”. Niezrównany ADR

Foto: materiały prasowe

Są tematy, które w dzisiejszych mediach nie istnieją, jak rozbrojenie czy ONZ, bo wydają się nudne. Rotfeld dowodzi, że niesłusznie. Niezrównany jest też, gdy przybliża tematy popularniejsze – od polityki Kremla począwszy, a na przyszłości Zachodu skończywszy. Opowieść o tym, co może nastąpić, przeplata refleksja o tym, co się stało.

Były szef dyplomacji jedną z części książki poświęcił ośmiu związanym z Polską postaciom, które odegrały wielką rolę w kształtowaniu jego poglądu na świat, a czasem i wpłynęły na jego życie. Obok Jana Pawła II czy Zbigniewa Brzezińskiego znalazł się „pozytywista i wizjoner" Jan Gottlieb Bloch, autor sześciotomowego dzieła z końca XIX w. „Przyszła wojna pod względem technicznym, ekonomicznym i politycznym".

Teksty zamieszczone w tomie wydają się nie przystawać do szybkiej współczesności, do świata mediów społecznościowych i pasków w telewizjach informacyjnych. Ale pokuszę się o przytoczenie w takiej nowoczesnej formie kilku tez prof. Rotfelda, by zachęcić do zapoznania się z całością: „Wobec liberalnych projektów ideologicznych zgłaszam votum separatum, Europa jest kontynentem historycznych narodów i państw".

„Statut kaliski z 1264 roku gwarantujący równe prawa Żydom świadczy o tym, że Bolesław Pobożny był światlejszym władcą niż wielu naszych rodaków osiem wieków później".

„Roman Dmowski i Józef Piłsudski. Były to postacie wielkie. Obaj popełniali błędy, ale bez ich wysiłku nie byłoby wolnej Polski".

PLUS MINUS

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:

prenumerata.rp.pl/plusminus

tel. 800 12 01 95

Są tematy, które w dzisiejszych mediach nie istnieją, jak rozbrojenie czy ONZ, bo wydają się nudne. Rotfeld dowodzi, że niesłusznie. Niezrównany jest też, gdy przybliża tematy popularniejsze – od polityki Kremla począwszy, a na przyszłości Zachodu skończywszy. Opowieść o tym, co może nastąpić, przeplata refleksja o tym, co się stało.

Były szef dyplomacji jedną z części książki poświęcił ośmiu związanym z Polską postaciom, które odegrały wielką rolę w kształtowaniu jego poglądu na świat, a czasem i wpłynęły na jego życie. Obok Jana Pawła II czy Zbigniewa Brzezińskiego znalazł się „pozytywista i wizjoner" Jan Gottlieb Bloch, autor sześciotomowego dzieła z końca XIX w. „Przyszła wojna pod względem technicznym, ekonomicznym i politycznym".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie