Bazar jako symbol

Jeszcze do niedawna debata publiczna o transformacji ustrojowej znajdowała się w klinczu. Nowa płyta PRO8L3M-u to muzyczny symbol stopniowego uwalniania się z tego bokserskiego zwarcia.

Publikacja: 15.05.2020 18:00

Bazar jako symbol

Foto: Rzeczpospolita

W prawym narożniku Leszek Balcerowicz, ekonomiczny patron lat 90. W narożniku lewym jego rywal – Andrzej Lepper, trybun ludowy III RP. Ten pojedynek dwóch jednostronnych opowieści trwał już za długo. Albo najlepsze 30 lat, jakie mogło się nam zdarzyć i Jacek Kuroń przecinający wstęgę na otwarciu pierwszej restauracji McDonald's w Polsce, albo zdrada łże-elit, postkomunistyczne uwłaszczenie nomenklatury i złodziejska prywatyzacja.

Pomimo zasadniczych różnic obie te opowieści mają jeden wspólny mianownik: Polacy są w nich przedmiotem, a nie podmiotem historii. W wersji pierwszej – poddani kseromodernizacji oraz społecznej inżynierii; w wersji drugiej – bezwolne ofiary politycznych interesów i gospodarczych układów.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Kobiety i walec historii
Plus Minus
Inwazja chwastów Stalina
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Putin skończy źle. Nie mam wątpliwości
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Elon Musk na Wielkanoc
Plus Minus
Piotr Zaremba: Reedukowanie Polaków czas zacząć