Gracz wciela się w dyrektora powstającej placówki ochrony zdrowia. Zarządza, praktycznie rzecz biorąc, wszystkim. Zatrudnia lekarzy różnych specjalności, a także salowe i pielęgniarki. Szuka sprzątających i dozorców. Inwestuje w sprzęt medyczny, a nawet rozbudowuje gmach. Stawia nowe sale dla chorych, stołówki, a także pomieszczenia socjalne, łazienki i toalety. No i opiekuje się pacjentami. Z czasem dostaje pod opiekę kolejne placówki, w których czekają go nowe wyzwania.

Autorzy „Two Point Hospital" nie chcieli stworzyć ani trudnej gry ekonomicznej, ani też produkcji, która przygniecie gracza odpowiedzialnością za życie wirtualnych ludzików. Dlatego zadbali o elementy komediowe, włącznie z nieistniejącymi w rzeczywistości naprawdę dziwacznymi chorobami. Na przykład cierpiący na zwierzęcy magnetyzm przyciągają niczym magnes wszystkie znajdujące się w pobliżu zwierzęta.