Nie za fajny kraj ta cała Korea Południowa. Polski saneczkarz maski zapomniał, naszych skoczków oszukali, wieje, że łeb urywa. I ani jednego medalu. A Północą tak zawsze straszyli. Okazuje się, że druga Korea wcale nie lepsza.
Mamy teorię, dlaczego na igrzyskach nie idzie Justynie Kowalczyk. Dlatego, że jest zdrowa. Wśród biegaczek narciarskich większość to astmatyczki, a są nawet takie, które chorują na serce. I Justyna daje im fory.
W ramach specjalnej grupy rekonstrukcyjnej odbyło się zatrzymanie i przesłuchanie Władysława Frasyniuka, w czym wziął udział sam Frasyniuk. Potem, niezgodnie z prawdą historyczną, Frasyniuk został zwolniony.
W ogóle to trochę nas zdziwiło, że przyszli po niego o 6 rano w walentynki, po czym go skuli kajdankami. A potem się władza dziwi, że po sieci krążą memy z zakutym Frasyniukiem i z podpisami w stylu: „Dopiero 6 rano, a prezent dla Jarosława Kaczyńskiego już zapakowany".
Te nieszczęsne skojarzenia ze stanem wojennym. Znowu aresztowania, znowu rano, a Jarosław Kaczyński znowu śpi. Jak 13 grudnia.