Grona gniewu

Dopadł mnie słuszny gniew klasy robotniczej. OK, może nie robotniczej, ale gniew na pewno. „Obiecywał pan, że będzie pisał o tanich winach, czytam i nic. A co dla budżetówki lub prekariatu?" – spytał młody inteligent. OK, w takim razie dziś rzeczywiście wina budżetowe z największego dyskontu.

Publikacja: 16.11.2018 18:00

Grona gniewu

Foto: Fotorzepa/ Darek Golik

Biedronka przygodę z winami zaczęła dawno i jeszcze kilka lat temu co rusz wywoływała wielkie poruszenie, bo pojawiały się tam niezłe wina w świetnych cenach. Lidl doczłapał do konkurencji powoli i niedawno odpalił swą internetową odnogę (Winnicalidla.pl) z cenami od 12 zł do 130 zł, czym jakościowo zakasował rywala. Tymczasem w Biedronce po czasach zastoju pojawiło się kilka wystających ponad przeciętność win z Portugalii, potwierdzając ludową mądrość, że na tamtejszych winach się znają, bo do portugalskich winiarzy łatwiej im dotrzeć. I tak dotarli do wielkiego kombinatu Casa Santos Lima. Macie jeszcze ochotę na białe wina? Jest Collosal Reserva Branco 2017 (20 zł – wszystkie ceny bez grosza). To kwintesencja stylu, który doprowadza moją osobę do rozpaczy: beczka, beczka, a na dodatek beczka. Mocno waniliowe, cieliste wino znajdzie tysiące amatorów, ale na mnie nie liczcie.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie
Plus Minus
Irena Lasota: Po wyborach