Lewandowski: Zauważam zmęczenie Polską

Na nas wszystkich spada odium jako na ten kraj ze Wschodu, który spełnił kryteria członkostwa, rokował wspaniale. Krzepił całą Unię Europejską, a teraz jest kłopotem Unii Europejskiej - powiedział w "Faktach po faktach" europoseł PO Janusz Lewandowski.

Aktualizacja: 10.06.2018 13:58 Publikacja: 10.06.2018 07:35

Lewandowski: Zauważam zmęczenie Polską

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Janusz Lewandowski mówił w TVN24 o zapowiadanej nieoficjalnie wizycie w Warszawie wiceszefa KE Fransa Timmermansa.

Europoseł ocenił, że jeśli do tej wizyty dojdzie, to zapowiada to "kolejną rundę jałowych rozmów między KE a naszym rządem" - jałowych, bo "obie strony nie mają do tego ani serca, ani przekonania".  Zaś ani Timmermans, ani UE nie dadzą się nabrać na "kosmetykę w sądownictwie" - jak opisał europoseł przeprowadzane na żądanie KE zmian w rządowych ustawach sądowych.

Fakt, że w najbliższą środę Parlament Europejski ponownie zajmie się sytuacją w Polsce, polityk ocenił jako "kolejne godziny wstydu".

- Dotyczy to wprawdzie nadużyć władzy przez PiS, ale jakieś odium spada na nas wszystkich jako na ten kraj ze Wschodu, który spełnił kryteria członkostwa, rokował wspaniale. Krzepił całą Unię Europejską, a teraz jest kłopotem Unii Europejskiej - powiedział Lewandowski.

Europoseł stwierdził też, że zauważa w PE pewne "zmęczenie Polską", w czym dostrzega "jedyną szansę" dla obecnego rządu.

- "A sobie róbcie swoje na wschodzie Europy, bo widocznie jesteście ze Wschodu i tam wam dobrze, a my się zajmiemy rzeczywistymi problemami"  - mówił polityk, zauważając, że te rzeczywiste problemy to m.in antyeuropejska koalicja we Włoszech czy wojna handlowa z USA.

- To są tematy numer jeden, to są wyzwania egzystencjalne Unii Europejska, która w epoce Trumpa musi powoli budować własne zdolności obronne (...). A Polska jest w tej chwili kłopotem, jest krajem specjalnej troski - stwierdził Lewandowski.

Janusz Lewandowski mówił w TVN24 o zapowiadanej nieoficjalnie wizycie w Warszawie wiceszefa KE Fransa Timmermansa.

Europoseł ocenił, że jeśli do tej wizyty dojdzie, to zapowiada to "kolejną rundę jałowych rozmów między KE a naszym rządem" - jałowych, bo "obie strony nie mają do tego ani serca, ani przekonania".  Zaś ani Timmermans, ani UE nie dadzą się nabrać na "kosmetykę w sądownictwie" - jak opisał europoseł przeprowadzane na żądanie KE zmian w rządowych ustawach sądowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?