Czy można potrącić wynagrodzenie pracownika po jego śmierci

Wynagrodzenia pracownika nie wolno potrącić po jego śmierci na komornicze zajęcie, jeśli są członkowie rodziny uprawnieni do jego otrzymania. Taka pensja stanowi bowiem prawo majątkowe tych osób.

Publikacja: 24.05.2018 06:15

Czy można potrącić wynagrodzenie pracownika po jego śmierci

Foto: Adobe Stock

- Zmarł nasz pracownik, którego wynagrodzenie było zajęte przez komornika. Zajęte kwoty przekazywaliśmy komornikowi. Ostatnia pensja i premia za I kwartał nie zostały jeszcze wypłacone. Żona zmarłego żąda w imieniu własnym i dzieci, aby nie przekazywać tych pieniędzy komornikowi, tylko jej. Czy możemy to zrobić? – pyta czytelniczka.

Tak. Wszystkie pieniądze należy przekazać małżonce byłego pracownika. Prawa majątkowe ze stosunku pracy, w tym prawo do niewypłaconego wynagrodzenia, przeszły bowiem po śmierci pracownika na rzecz jego żony i dzieci.

Podstawa potrąceń

Aby możliwe było dokonanie potrącenia, musi istnieć wyraźny przepis, który na to pozwala bez zgody uprawnionego. Tymczasem ani przepisy określające prowadzenie postępowania egzekucyjnego, ani kodeks pracy nie zawierają takiego uregulowania.

Art. 819 kodeksu postępowania cywilnego stanowi, iż na skutek śmierci dłużnika, którym był pracownik, komornik zawiesza postępowania egzekucyjne. Bez wątpienia samo zawieszenie postępowania egzekucyjnego nie powoduje skutku w postaci uchylenia zajęcia wynagrodzenia za pracę, bo taki efekt rodzi tylko umorzenie postępowania. Nie jest już jednak tak oczywista kwestia tego, jakie czynności egzekucyjne mogą być dokonywane przez komornika w trakcie zawieszenia postępowania egzekucyjnego.

Wstrzymanie egzekucji

W uzasadnieniu uchwały z 16 października 2008 r. (II CZP 90/08, OSNC 2009, nr 9, poz. 123) Sąd Najwyższy wskazał, że wobec braku odrębnej regulacji, czy i jakie czynności egzekucyjne są dopuszczalne w okresie zawieszenia postępowania egzekucyjnego z mocy samego prawa, na podstawie art. 13 § 2 k.p.c. znajdzie zastosowanie odpowiednio art. 179 § 3 k.p.c. Odpowiednie zastosowanie tego przepisu prowadzi do wniosku, że w okresie zawieszenia postępowania egzekucyjnego z mocy ustawy komornik nie dokonuje żadnych czynności, z wyjątkiem tych, które mają na celu podjęcie postępowania.

Zdaniem Sądu Najwyższego jest rzeczą jasną, że niedopuszczalne jest dokonywanie w tym okresie przez komornika czynności egzekucyjnych, a więc także takich, które polegają na przyjmowaniu od poddłużnika należności z zajętych wcześniej wierzytelności i przekazywaniu ich do depozytu sądowego.

Przyjęcie tego poglądu praktycznie wykluczyłoby konieczność przekazania komornikowi kwoty podlegającej egzekucji z ostatniego wynagrodzenia i niewypłaconej premii.

Powyższe stwierdzenie nie daje jeszcze odpowiedzi na pytanie, co należy zrobić z pozostałą do rozdysponowania kwotą wynagrodzenia etatowca. Ponadto pogląd SN był krytykowany. Wskazywano, że z samego przyjmowania od trzecio dłużnika – w tym przypadku pracodawcy – świadczeń zajętych wcześniej nie można zakwalifikować jako czynności egzekucyjnej, ponieważ komornik nie jest w tym przypadku stroną aktywną takiej czynności. Wskazuje się zatem, że kwota zajęta powinna zostać przekazana, choć komornik powinien złożyć takie świadczenie do depozytu i przekazać je wierzycielowi dopiero po podjęciu postępowania.

Zarobki z etatu na odrębnych zasadach

Taka wykładnia nie powinna mieć jednak miejsca w przypadku zajętego wynagrodzenia za pracę zmarłego pracownika. Kodeks pracy reguluje bowiem w sposób odrębny zasady przejścia praw majątkowych po pracowniku na inne osoby.

Art. 631 § 2 kodeksu pracy, który to reguluje, przewiduje, że po wygaśnięciu stosunku pracy na skutek śmierci pracownika prawa majątkowe ze stosunku pracy przechodzą w równych częściach na małżonka oraz inne osoby spełniające warunki wymagane do uzyskania renty rodzinnej w myśl przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Dopiero w razie braku takich osób wszystkie prawa majątkowe przysługujące zmarłemu pracownikowi wchodzą w skład spadku po nim.

Uregulowanie to jest zatem zupełnie inne niż wynikające z przepisów prawa spadkowego. Ma ono także bezpośredni wpływ na sposób postępowania firmy z zajętym wynagrodzeniem.

Wynagrodzenie poza spadkiem

W myśl art. 819 § 1 k.p.c. zawieszone postępowanie egzekucyjne podejmuje się z udziałem spadkobierców zmarłego. Zgodnie zaś z § 2 – jeżeli spadkobiercy dłużnika nie objęli spadku albo nie są znani, a nie ma kuratora spadku, sąd na wniosek wierzyciela ustanowi dla nich kuratora.

Bardzo często zaistnieje zatem sytuacja, w której prawa majątkowe po zmarłym pracowniku – a więc przede wszystkim niewypłacone wynagrodzenie – w ogóle nie wejdą w skład spadku po nim. Wejście do postępowania egzekucyjnego spadkobierców i podjęcie zawieszonego postępowania egzekucyjnego z ich udziałem i tak nie miałoby wpływu na konieczność przekazania zajętego wynagrodzenia.

Niezwłoczne rozliczenie

Motywacją wprowadzenia odrębnych zasad dziedziczenia świadczeń majątkowych w art. 631 § 2 k.p. było zapewnienie bezpośrednio po śmierci pracownika środków utrzymania osobom mu najbliższym. Dlatego wypłata tych świadczeń powinna nastąpić niezwłocznie. W przypadku odmowy wypłaty świadczeń, pracodawca naraża się na proces z osobami uprawnionymi, co spowoduje konieczność zapłaty odsetek i kosztów procesu. Niczego nie zmieniłby tu fakt, że wskutek niewiedzy należne rodzinie zmarłego kwoty zostałyby przekazane komornikowi lub wierzycielowi.

Wyjście awaryjne

Omawiane kwestie są bardzo skomplikowane pod względem prawnym i nie ma w tej kwestii jednolitego stanowiska ani doktryny, ani orzecznictwa. Dla pracodawcy, który nie jest pewny, co zrobić w sytuacji, gdy różne osoby zgłaszają pretensje do tych samych pieniędzy, najlepszym wyjściem może być złożenie spornego świadczenia do depozytu sądowego. Jeśli nie ma osób uprawnionych na podstawie art. 631 § 2 k.p., opisane wątpliwości nie zaistnieją. Należności przysługujące wierzycielowi zmarłego pracownika wolno bez problemu potrącić z kwot wypłaconych spadkobiercom po podjęciu postępowania egzekucyjnego z ich udziałem (bądź przy przyjęciu jednego z poglądów opisanych uprzednio, nawet w czasie zawieszenia postępowania). ?

podstawa prawna: art. 631 § 2 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2018 r., poz. 108 ze zm.)

podstawa prawna: art. 819 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (tekst jedn. DzU z 2018 r., poz. 155 ze zm.)

Wierzyciel bez żądań

Okoliczność, iż prawa majątkowe ze stosunku pracy po zmarłym pracowniku są wyłączone ze spadku po nim skutkuje tym, że wierzyciel nie będzie mógł wyegzekwować tych świadczeń od spadkobierców. Pracodawca bezpośrednio po śmierci pracownika powinien natomiast stwierdzić, kto jest uprawniony do tych świadczeń. Jeśli zgłoszą się do niego osoby wymienione w art. 631 § 2 k.p., takim osobom musi – na ich żądanie – udzielić informacji o przysługujących im świadczeniach. Skoro osoby uprawnione nabywają prawo do świadczenia na mocy szczególnego przepisu, jakim jest art. 631 § 2 k.p. bez potrzeby przeprowadzania postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, to należy uznać, że świadczenia te nie mogą zostać przekazane komornikowi. Zajęcie już ich nie obejmuje, bo nie są one ani własnością pracownika, ani spadkobierców.

Zdaniem autora

Rafał Krawczyk, sędzia Sądu Okręgowego w Toruniu

Pewne wątpliwości może wzbudzać art. 87 k.p., który zezwala na potrącenie z wynagrodzenia pracownika bez jego zgody różnych należności, w tym tych wynikających z tytułów wykonawczych. Niektórzy uważają, iż przepis ten daje pracodawcy prawo dokonania potrącenia wszystkich wymienionych tam należności z należności przysługujących osobom uprawnionym na podstawie art. 631 § 2 k.p. Jest to mało przekonujące, bowiem artykuł ten dotyczy zgody pracownika, a nie tych osób. Ponadto tytuł wykonawczy, na podstawie którego prowadzona jest egzekucja, dotyczy obowiązków etatowca, który był dłużnikiem. Nie daje on wierzycielowi prawa do egzekucji świadczeń od osób, które z pominięciem postępowania spadkowego nabywają prawa majątkowe po pracowniku.

Możliwość dalszego prowadzenia egzekucji bez konieczności nadawania klauzuli wykonalności dotyczy bowiem wyłącznie spadkobierców. Żona i inni uprawnieni w myśl art. 631 § 2 k.p. nabywają prawo do świadczeń po pracowniku, ale nie są wymienieni w tytule wykonawczym. Ich prawo do świadczeń po pracowniku jest niezależne od tego, czy są spadkobiercami. Nierzadko zdarza się, że tymi spadkobiercami nie są, np. gdy pracownik w testamencie zapisał spadek po sobie komuś innemu.

- Zmarł nasz pracownik, którego wynagrodzenie było zajęte przez komornika. Zajęte kwoty przekazywaliśmy komornikowi. Ostatnia pensja i premia za I kwartał nie zostały jeszcze wypłacone. Żona zmarłego żąda w imieniu własnym i dzieci, aby nie przekazywać tych pieniędzy komornikowi, tylko jej. Czy możemy to zrobić? – pyta czytelniczka.

Tak. Wszystkie pieniądze należy przekazać małżonce byłego pracownika. Prawa majątkowe ze stosunku pracy, w tym prawo do niewypłaconego wynagrodzenia, przeszły bowiem po śmierci pracownika na rzecz jego żony i dzieci.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a