Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 4 września 2014 r. (I PK 23/14).
Stan faktyczny
Pracownik był zatrudniony w spółce na stanowisku prezesa zarządu za wynagrodzeniem 2500 zł brutto. Od marca 2008 r. pobierał wyższe wynagrodzenie, w wysokości 6000 zł brutto. Zostało to potwierdzone aneksem do umowy o pracę, jednak dopiero w grudniu 2008 r. W kwietniu 2009 r. został zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Syndyk masy upadłości wystąpił z powództwem o zwrot zawyżonej części wynagrodzenia, powołując się na art. 128 Prawa upadłościowego i naprawczego.
Rozstrzygnięcia sądów
Sąd rejonowy uwzględnił powództwo. Stwierdził, że aneks do umowy o pracę, podwyższający wynagrodzenie do 6000 zł brutto, był sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, a pracownik w złej wierze i bezpodstawnie pobierał wyższe wynagrodzenie. Sąd nie powołał się jednak na art. 128 Prawa upadłościowego i naprawczego, lecz na art. 58 § 2 kodeksu cywilnego, podnosząc nieważność czynności prawnej sprzecznej z zasadami współżycia społecznego.
Sąd okręgowy zmienił wyrok. W jego ocenie, pracownik otrzymał wyższe wynagrodzenie jako ekwiwalent za pracę, a przy tym było mu ono wypłacane już od marca 2008 r. Podwyższenie wynagrodzenia nastąpiło zatem na ponad rok przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości. Sam fakt zawarcia aneksu do umowy o pracę z datą wsteczną nie jest równoznaczny z zasadnością powództwa o zwrot części wynagrodzenia. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.
SN stwierdził, że art. 128 Prawa upadłościowego i naprawczego nie ma zastosowania do stosunku pracy.