Kiedy pracownik może obniżyć swoją podstawową wpłatę do PPK?

Wpłaty do PPK, finansowane przez pracownika i przez pracodawcę, stanowią określony procent wynagrodzenia pracownika. Pracodawca nie może obniżyć swojej podstawowej wpłaty do PPK, ale ustawa wymienia sytuacje, gdy w ogóle jej nie finansuje.

Publikacja: 25.03.2021 14:45

Kiedy pracownik może obniżyć swoją podstawową wpłatę do PPK?

Foto: Adobe Stock

- Pracodawca, wdrażający PPK w IV etapie, oraz jego pracownicy chcą maksymalnie obniżyć wysokość swoich wpłat do tego programu (pracownicy nie chcą rezygnować z oszczędzania w PPK). Czy można przyjąć rozwiązanie polegające np. na tym, że pracodawca będzie obliczać i pobierać wpłaty do PPK od części wypłaconych wynagrodzeń?

Nie jest to dopuszczalne. Zgodnie z art. 26-27 ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (dalej „ustawa o PPK") wpłaty do PPK stanowią określony procent wynagrodzenia uczestnika PPK. Zasadą jest, że uczestnik PPK finansuje wpłatę podstawową w wysokości 2 proc. swego wynagrodzenia. Może też finansować wpłatę dodatkową – w wysokości do 2 proc. wynagrodzenia. Natomiast pracodawca finansuje za uczestnika PPK wpłatę podstawową w wysokości 1,5 proc. wynagrodzenia, a ponadto może finansować wpłatę dodatkową do 2,5 proc. wynagrodzenia.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona