Od 1 stycznia 2017 r. osoby świadczące pracę na podstawie umów zlecenia oraz wykonujące usługi otrzymały ustawową gwarancję minimalnego wynagrodzenia godzinowego. Tym samym umowy powinny być tak ukształtowane, aby ustalona w nich wysokość wynagrodzenia korespondowała z godzinową stawką minimalną, której wysokość w 2017 r. ustalono na 13 zł. Pracobiorca ma gwarancję wynagrodzenia minimalnego, nawet gdy zawarta umowa nie zawiera stosownych postanowień.
Aby chronić zleceniobiorców i świadczących usługi, wprowadzono odpowiedzialność z tytułu wypłacania wynagrodzenia niższego niż wynikające z godzinowej stawki minimalnej. Zgodnie z nowymi przepisami, kto, będąc przedsiębiorcą lub działając w imieniu przedsiębiorcy albo innej jednostki organizacyjnej, wypłaca przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi wynagrodzenie za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług w wysokości niższej niż obowiązująca wysokość minimalnej stawki godzinowej, podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł.
Choć z przepisu bezpośrednio wynika, że wykroczeniem jest wypłata wynagrodzenia poniżej stawki godzinowej, należy przyjąć, że jest nim również zupełne zaniechanie wypłaty. Czy jednak każdy przypadek niewypłacenia wynagrodzenia należy rozpatrywać w kategoriach wykroczenia?
Podstawą do wypłaty umówionego wynagrodzenia jest informacja o liczbie przepracowanych godzin. Sposób przekazania tej informacji powinna określać umowa, przy czym może to być dowolna forma – mail, ewidencja papierowa przekazywana podmiotowi zlecającemu czy ewidencja prowadzona przez zleceniodawcę, w której zleceniobiorca wpisuje co miesiąc liczbę przepracowanych godzin. Jeśli strony nie określą w umowie sposobu przekazania informacji o liczbie godzin, przyjmujący zlecenie lub świadczący usługę powinien ją przekazać w formie pisemnej, elektronicznej lub dokumentowej.
Co istotne, zatrudniający powinien otrzymać informację o liczbie przepracowanych godzin z odpowiednim wyprzedzeniem, aby mógł naliczyć i terminowo wypłacić umówione wynagrodzenie. Problem w tym, że przepisy nie rozstrzygają, co w sytuacji, gdy zleceniobiorca nie przekaże terminowo tej informacji, a kontakt z nim jest z jakichś względów niemożliwy. Co w takim przypadku powinien zrobić albo czego nie powinien robić zatrudniający?