- Nasza spółka nie wypłaciła w grudniu 2017 r. byłemu pracownikowi ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy (ok. 1000 zł). Całą kwotę przekazaliśmy jako zajęcie egzekucyjne do komornika. Osoba ta zagroziła pozwem o zapłatę ekwiwalentu, bo nie zgadzała się na to potrącenie. Czy działanie spółki było zgodne z prawem? Czy pracownik może żądać zwrotu tego świadczenia i jeszcze odszkodowania? – pyta czytelnik.
Roszczenie byłego pracownika jest słuszne w zakresie dochodzenia kwoty równowartości należnego ekwiwalentu. Natomiast brak jest podstaw, aby żądać od spółki odszkodowania z tytułu wadliwego potrącenia tego świadczenia w toku egzekucji.
Tytuły ujęć...
Z podanego stanu faktycznego wynika, że spółka – były pracodawca – dokonała potrącenia całej kwoty przysługującej pracownikowi tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Oceny tego postępowania należy dokonać przez pryzmat regulacji kodeksu pracy. Przede wszystkim pracodawca powinien stosować się do regulacji art. 87 i art. 871 k.p. Z pierwszego przepisu wynika m.in., że z wynagrodzenia za pracę (po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych) potrąceniu podlegają tylko następujące należności:
1) sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych,
2) sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,