Polacy rywalizują na zimowych igrzyskach w Pjongczangu. Po ośmiu dniach rywalizacji nasi sportowcy nie zdobyli jeszcze medalu. Najbliżej był tego Kamil Stoch, który rywalizację na skoczni normalnej zakończył na czwartym miejscu.

Część kibiców krytykuje postawę polskich zawodników. Pojawiły się głosy, że niektórzy traktują wyjazd do Korei Południowej jak wycieczkę. 

- Wszystkim tym, którzy twierdzą, że przyjechaliśmy tu na wycieczkę, to powiem, że w d... byliście i g... widzieliście, sorry. Wycieczka to ostatnia rzecz, którą chciałam tu przeżyć - zareagowała na krytykę Weronika Nowakowska.

Polska biatlonistka zajęła 34. miejsce w sprincie, 30. w biegu pościgowym i 21. w biegu indywidualnym. W tej ostatniej konkurencji była po trzech strzelaniach na pierwszym miejscu, ale dwa pudła i słabszy bieg w końcówce spowodowały, że straciła swoją pozycję.